Hamilton nie pojedzie autem Senny

Mistrz świata Formuły 1, Lewis Hamiton nie pojedzie słynnym autem, w którym Ayrton Senna zdobył tytuł w 1988 roku. Jego pokazowy rajd musiał zostać odwołany z powodu awarii skrzyni biegów.

Hamilton miał zaprezentować się w legendarnym bolidzie na niedzielnym Goodwood Festival of Speed, jednak usterka okazała się zbyt poważna. Kierowca nie ukrywa rozczarowania z tego powodu.

- Bardzo mi przykro, że nie pojadę słynnym McLarenem MP4/4. Wszyscy mocno pracowali, żeby się to udało, więc żal jest tym większy, że czekali też na to kibice - stwierdził na łamach "Autosport". - Jest coś wyjątkowego w tym festiwalu i wyjątkowe jest też auto Senny. Bardzo chciałem je poprowadzić i mam nadzieję, że kiedyś to jeszcze nastąpi - dodał.

Reklama

W zamian, Hamilton wykona pokazowy rajd swoim bolidem, w którym w zeszłym roku zdobył mistrzostwo świata. - To będzie miłe uczucie, bo to fantastyczne auto. Mam też zamiar pojechać Mercedesem-Benz SLR McLaren, który ma pod maską silnik o mocy 628 koni mechanicznych. To niesamowicie szybki samochód, będzie to dla mnie wielka przyjemność - zakończył.

ASInfo/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy