Formuła 1 - Hamilton wygrał wyścig "na wodzie" w Brazylii

Brytyjczyk Lewis Hamilton (Mercedes GP) wygrał w trudnych warunkach pogodowych wyścig o Grand Prix Brazylii, przedostatnią eliminację mistrzostw świata Formuły 1. To oznacza, że walka o tytuł rozstrzygnie się dopiero za dwa tygodnie w Abu Zabi.

Hamilton wyprzedził kolegę z teamu Niemca Nico Rosberga, a trzecie miejsce zajął Holender Max Verstappen (Red Bull). W klasyfikacji generalnej wciąż prowadzi Rosberg, którego przewaga nad Brytyjczykiem stopniała do 12 punktów.

To dziewiąta wygrana Hamiltona w tym sezonie, a 52. w karierze. W klasyfikacji wszech czasów został samodzielnym wiceliderem - dotychczas dzielił drugie miejsce z Francuzem Alainem Prostem. Bezkonkurencyjny jest wciąż Niemiec Michael Schumacher, który wygrał 91 wyścigów.

Na torze Interlagos panowały bardzo złe warunki. Bezpośrednio przed startem i w trakcie zawodów padał ulewny deszcz. Wyścig był dwukrotnie przerywany na łącznie ok. 60 minut. Prawie połowę z 71 okrążeń kierowcy przejechali za samochodem bezpieczeństwa.

Reklama

Nie wszyscy kierowcy potrafili sobie poradzić z jazdą po bardzo mokrej nawierzchni. Pierwszy "piruet" wykonał czterokrotny mistrz świata (2010-13) Niemiec Sebastian Vettel, który mógł jednak kontynuować rywalizację. Niedługo potem kontrolę nad bolidem stracił Szwed Marcus Ericsson (Sauber-Ferrari), który uderzył w barierkę i zatrzymał się na wjeździe do alei serwisowej. Samochód bezpieczeństwa wyjechał na tor po raz drugi.

Opuścił go na 19. okrążeniu, a dosłownie kilka sekund po wznowieniu ścigania wypadkowi uległ Kimi Raikkonen (Ferrari). Tym razem sędziowie wywiesili czerwoną flagę, co oznaczało przerwanie rywalizacji.

"To po prostu głupota. Trzeba zatrzymać wyścig. Ilu kierowców ma się jeszcze rozbić?" - mówił przez radio Vettel tuż po kraksie kolegi z teamu.

Komentarza nie odmówił sobie nawet słynny angielski piłkarz Gary Lineker.

"Nie oglądam F1 zbyt często, ale w takim deszczu to naprawdę ciekawe widowisko. Odważni goście!" - napisał na Twitterze.

Po około 30 minutach wyścig wznowiono. Później kierowcy przejechali osiem okrążeń za samochodem bezpieczeństwa, ale warunki pogodowe znów się pogorszyły, w związku z czym po raz kolejny pojawiła się czerwona flaga.

"Tor jest w porządku, wcale nie jest taki mokry. Nie wiem, po co się zatrzymujemy" - denerwował się Hamilton. Zgadzali się z nim kibice, którzy okazywali niezadowolenie opuszczonymi kciukami.

Dopiero po kilku kolejnych okrążeniach za samochodem bezpieczeństwa walka ruszyła ponownie, ale 15 "pętli" później z trasy wypadł reprezentant gospodarzy Felipe Massa (Williams-Mercedes), który po sezonie ma zakończyć karierę w F1. Z kraksy Brazylijczyk wyszedł bez szwanku, a kibice podziękowali mu za występy owacją. Massa spacerował później wzdłuż trybun, ze łzami w oczach, trzymając flagę narodową.

"To dla mnie wyjątkowy moment. Przepraszam za to, jak to się dziś skończyło, nie tego chciałem. Dziękuję wszystkim kibicom za serdeczność" - powiedział.

Po jego wypadku na tor znów wyjechał samochód bezpieczeństwa, jak się okazało, już po raz ostatni. Hamilton konsekwentnie powiększał przewagę nad Rosbergiem, który z kolei uciekał pozostałym. Spektakularną jazdą popisał się z kolei Verstappen, który "połykał" w końcówce kolejnych rywali i ostatecznie znalazł się na podium.

Ostatnia impreza cyklu odbędzie się 27 listopada w Abu Zabi. Aby utrzymać się na pierwszym miejscu klasyfikacji generalnej, Rosberg musi tam zająć co najmniej trzecie miejsce przy założeniu, że Hamilton znów wygra.

Wyniki:

 1. Lewis Hamilton (W. Brytania/Mercedes GP)      3:01.01,335

 2. Nico Rosberg (Niemcy/Mercedes GP)           strata 11,455 s

 3. Max Verstappen (Holandia/Red Bull)                 21,481

 4. Sergio Perez (Meksyk/Force India-Mercedes)         25,346

 5. Sebastian Vettel (Niemcy/Ferrari)                  26,334

 6. Carlos Sainz Jr (Hiszpania/Toro Rosso-Ferrari)     29,160

 7. Nico Huelkenberg (Niemcy/Force India-Mercedes)     29,827

 8. Daniel Ricciardo (Australia/Red Bull)              30,486

 9. Felipe Nasr (Brazylia/Sauber-Ferrari)              42,620

10. Fernando Alonso (Hiszpania/McLaren)                44,432

11. Valtteri Bottas (Finlandia/Williams-Mercedes)      45,292

12. Esteban Ocon (Francja/Manor-Mercedes)              45,809

13. Daniił Kwiat (Rosja/Toro Rosso-Ferrari)            51,192

14. Kevin Magnussen (Dania/Renault)                    51,555

15. Pascal Wehrlein (Niemcy/Manor-Mercedes)          1.00,498

16. Jenson Button (W. Brytania/McLaren)              1.21,994

 

nie ukończyli:

Esteban Gutierrez (Meksyk/Haas-Ferrari), Felipe Massa (Brazylia/Williams-Mercedes), Jolyon Palmer (W. Brytania/Renault), Kimi Raikkonen (Finlandia/Ferrari), Marcus Ericsson (Szwecja/Sauber-Ferrari)

Klasyfikacja kierowców (po 20 z 21 wyścigów):

 1. Nico Rosberg (Niemcy/Mercedes GP)                 367 pkt

 2. Lewis Hamilton (W. Brytania/Mercedes GP)          355

 3. Daniel Ricciardo (Australia/Red Bull)             246

 4. Sebastian Vettel (Niemcy/Ferrari)                 197

 5. Max Verstappen (Holandia/Red Bull)                192

 6. Kimi Raikkonen (Finlandia/Ferrari)                178

 7. Sergio Perez (Meksyk/Force India-Mercedes)         97

 8. Valtteri Bottas (Finlandia/Williams-Mercedes)      85

 9. Nico Huelkenberg (Niemcy/Force India-Mercedes)     66

10. Fernando Alonso (Hiszpania/McLaren)                53

11. Felipe Massa (Brazylia/Williams-Mercedes)          51

12. Carlos Sainz Jr (Hiszpania/Toro Rosso-Ferrari)     46

13. Romain Grosjean (Francja/Haas-Ferrari)             29

14. Daniił Kwiat (Rosja/Toro Rosso-Ferrari)            25

15. Jenson Button (W. Brytania/McLaren)                21

16. Kevin Magnussen (Dania/Renault)                     7

17. Felipe Nasr (Brazylia/Sauber-Ferrari)               2

18. Jolyon Palmer (W. Brytania/Renault)                 1

19. Pascal Wehrlein (Niemcy/Manor-Mercedes)             1

20. Stoffel Vandoorne (Belgia/McLaren)                  1

Klasyfikacja konstruktorów (po 20 z 21 wyścigów):

 1. Mercedes GP             722 pkt - zapewnione mistrzostwo

 2. Red Bull                446

 3. Ferrari                 375

 4. Force India-Mercedes    163

 5. Williams-Mercedes       136

 6. McLaren                  75

 7. Toro Rosso-Ferrari       63

 8. Haas-Ferrari             29

 9. Renault                   8

10. Sauber-Ferrari            2

11. Manor-Mercedes            1

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy