Formuła 1: Bruno Senna zastąpi Heidfelda

Podczas piątkowej sesji treningowej przed zbliżającym się wyścigiem o Grand Prix Węgier samochodem Nicka Heidfelda będzie jeździł Bruno Senna.

Nick Heidfeld ma o czym myśleć
Nick Heidfeld ma o czym myślećAFP

Brazylijczyk, który w zeszłym sezonie startował w barwach HRT, w tym roku dostał angaż jako kierowca testowy zespołu Lotus Renault GP.

Wobec obowiązujących przepisów zakazujących testowania samochodów w trakcie sezonu Senna nie ma zbyt wielu okazji do pojeżdżenia bolidem F1.

Zespół poinformował, że Brazylijczyk będzie jeździł tylko w pierwszej piątkowej sesji treningowej przed GP Węgier. W drugiej do bolidu wróci Heidfeld.

Jednak udostępnienie bolidu kierowcy testowemu jest dla Niemca sygnałem, że zespół nie do końca jest zadowolony z jego postawy. W miniony weekend na torze Nurburgring Heidfeld od początku spisywał się słabo, a po 11 okrążeniach został wyeliminowany z jazdy na skutek niezawinionej kolizji z Buemim, za co Szwajcar otrzymał karę cofnięcia o 5 miejsc na starcie do następnego wyścigu.

Chociaż oficjalnie Niemiec wspiera decyzję zespołu, mówiąc, że trzeci kierowca musi dostać szansę jazdy, to zdaje sobie sprawę, że jeśli słabo wypadnie w GP Węgier, to może dojść do stałej zamiany ról.

Obecnie Nick Heidfeld zajmuje w klasyfikacji ósme miejsce. W 10 wyścigach zdobył 34 punkty, o 2 więcej niż Witalij Pietrow. Pamiętać jednak trzeba, że pozycja Rosjanina, za którym stoją możni rosyjscy sponsorzy, jest w zespole Lotus Renault GP niezagrożona.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas