F1. Wyścigi sprinterskie zamiast kwalifikacji!
Dyskutowany od miesięcy pomysł wprowadzenia wyścigów sprinterskich został poparty przez władze Formuły 1. Jeszcze w tym sezonie odbędą się trzy takie zawody. Zastąpią tradycyjne sobotnie kwalifikacje i zadecydują o kolejności kierowców na polach startowych w Grand Prix.
Wyścigi sprinterskie mają być rozgrywane na dystansie 100 km. Kierowcy z pierwszych trzech miejsc dostaną dodatkowe punkty do klasyfikacji mistrzostw świata - odpowiednio trzy, dwa i jeden.
Jeszcze nie wiadomo, przed którymi dokładnie wyścigami o mistrzostwo świata wprowadzona zostanie rywalizacja na sprinterskim dystansie. Dwa mają się jednak odbyć w Europie (prawdopodobnie Silverstone i Monza), a jeden na innym kontynencie.
To oznacza, że po pierwszym piątkowym treningu będą rozegrane kwalifikacje do wyścigu sprinterskiego. Zmiana formatu rywalizacji ma ją uatrakcyjnić i zachęcić do oglądania jeszcze więcej kibiców.
"To będzie na pewno niezwykły spektakl i jestem przekonany, że będzie to też bardzo ciekawe dla samych kierowców" - skomentował szef F1 Stefano Domenicali.
Wszystkie zespoły poparły takie zmiany. "Bardzo się cieszę, że wszyscy chcemy szukać nowych rozwiązań i jesteśmy gotowi na zmiany" - dodał szef FIA Jean Todt.***