F1. Pozostała walka o tytuł wicemistrza
W niedzielę na torze Interlagos zostanie rozegrana kolejna, 19. runda mistrzostw świata Formuły 1 - wyścig o Grand Prix Brazylii. Sprawa tytułu mistrzowskiego jest już przesądzona, zdobył go Brytyjczyk Lewis Hamilton z zespołu Mercedes GP.
Zakończona jest już także rywalizacja o tytuł wśród konstruktorów. 22 października w Austin w Teksasie po raz czwarty z rzędu zapewniła go sobie ekipa Mercedesa.
W Brazylii walka będzie się natomiast toczyła o tytuł wicemistrzowski. Szansę na jego wywalczenie ma jeszcze tylko dwóch kierowców - Niemiec Sebastian Vettel z Ferrari i Fin Valtteri Bottas z Mercedesa. Vettel dotychczas zgromadził 277 pkt, Bottas ma 262 pkt. Do zdobycia w dwóch wyścigach - w Brazylii i Abu Zabi - jest maksymalnie 50 pkt.
"Lubię ten tor ze względu na atmosferę, jaką stwarzają kibice. Brazylijczycy są zakochani w wyścigach, organizatorzy także stają na wysokości zadania. Interlagos jest jednak nieprzewidywalne, w ubiegłym roku jechaliśmy w deszczu, były spore emocje. Dla mnie ten weekend ma szczególne znaczenie, mogę sobie zapewnić tytuł wicemistrza świata. Zapowiada się zacięta rywalizacja, Bottas nie podda się bez walki" - powiedział Vettel.
Pomimo tego, że najważniejsze laury sezonu są już rozdane, ekipa mistrzów świata nie zamierza potraktować ulgowo dwóch ostatnich rund cyklu.
"Te dwa ostatnie weekendy będą dla nas nie tylko okazją do przetestowania nowych części, ale także umożliwią przeprowadzenie eksperymentów technicznych, na które zespół nie ma czasu podczas normalnego weekendu wyścigowego. Mamy przygotowany intensywny program testów, będziemy pracowali m.in. nad aerodynamiką i układem zawieszenia, trenowali nowe techniki pit-stopu w warunkach na żywo" - powiedział szef zespołu Toto Wolff.
Ekipa Mercedesa zapewnia, że pomimo zdobycia tytułów, nie zmieni swojego podejścia do dwóch ostatnich wyścigów.
"Zawsze gdy się ścigamy, jedziemy z nadzieją na zwycięstwo. Tak samo będzie w Sao Paulo i Abu Zabi" - dodał Wolff.
Rok temu w Brazylii wygrał Hamilton, drugi był jego partner z zespołu, późniejszy mistrz świata Niemiec Nico Rosberg, a trzeci Holender Max Verstappen (Red Bull). Na Interlagos panowały bardzo złe warunki. Bezpośrednio przed startem i w trakcie zawodów padał ulewny deszcz. Wyścig był dwukrotnie przerywany na łącznie ok. 60 minut. Prawie połowę z 71 okrążeń kierowcy przejechali za samochodem bezpieczeństwa.
W tym roku prognoza pogody jest niezła. W piątek i sobotę spodziewane są przelotne opady deszczu i temperatura dochodząca do 28 st. C, ale w niedzielę ma być słonecznie i jeszcze cieplej.
Autodromo Jose Carlos Pace Club Interlagos został zbudowany w latach 30-tych ubiegłego stulecia. Obiekt położony jest między dwoma jeziorami, którym zawdzięcza swoją drugą nazwę. Tor ma długość 4309 m, kierowcy przejadą 71 okrążeń.
Rekord toru wynosi 1.09,822 i został ustanowiony przez Brazylijczyka Rubensa Barrichello z ekipy Ferrari w 2004 roku. Ostatnie zwycięstwo brazylijskiego kierowcy w Sao Paulo miało miejsce w 2008 roku, kiedy to triumfował Felipe Massa (Ferrari), odnosząc swoje jedenaste zwycięstwo w karierze.
Czołówka klasyfikacji generalnej MŚ (po 18 z 20 wyścigów):
1. Lewis Hamilton (W. Brytania/Mercedes) 333 pkt - mistrzostwo
2. Sebastian Vettel (Niemcy/Ferrari) 277
3. Valtteri Bottas (Finlandia/Mercedes) 262
4. Daniel Ricciardo (Australia/Red Bull) 192
5. Kimi Raikkonen (Finlandia/Ferrari) 178
6. Max Verstappen (Holandia/Red Bull) 148
7. Sergio Perez (Meksyk/Force India) 92
8. Esteban Ocon (Francja/Force India) 83
9. Carlos Sainz Jr (Hiszpania/Renault) 54
10. Lance Stroll (Kanada/Williams) 40