F1. GP Chin zostaje w kalendarzu
Grand Prix Chin na torze w Szanghaju pozostanie w kalendarzu mistrzostw świata Formuły 1 co najmniej do 2020 roku - poinformowali organizatorzy tego cyklu wyścigów samochodowych. W piątek oficjalnie ogłoszono o podpisaniu nowej, trzyletniej umowy.
Chiński wyścig zadebiutował w F1 w 2004 roku (wygrał Rubens Barrichello z Brazylii). W sezonie 2018 zaplanowany został na 8 kwietnia, lecz według miejscowych mediów prawdopodobnie odbędzie się tydzień później; ma nastąpić zamiana terminów z GP Bahrajnu. Wymagane jest zatwierdzenie przez Światową Radę Sportów Motorowych.
Niedawno władze Formuły 1 poinformowały o nowym kontrakcie, obowiązującym do 2021 roku, na organizację GP Singapuru.
Obecnie kierowcy F1 rywalizują na treningach na torze Sepang - w niedzielę odbędzie się ostatni wyścig o GP Malezji. Organizatorzy wycofują się ze względu na zbyt wysokie koszty.
W klasyfikacji generalnej, po 14 wyścigach, prowadzi Brytyjczyk Lewis Hamilton (Mercedes GP) 263 pkt, przed Niemcem Sebastianem Vettelem (Ferrari) 235 i Finem Valtterim Bottasem (Mercedes GP) 212.