Czarne chmury nad GP Węgier
Według węgierskich mediów rząd tego kraju może po 2012 roku wycofać się z dofinansowywania wyścigu Formuły 1 o Grand Prix Węgier, rozgrywanego tradycyjnie w sierpniu na torze Hungaroring pod Budapesztem. Powodem tej decyzji jest trudna sytuacja finansowa spowodowana kryzysem.
Licencja na organizacje tych zawodów na Węgrzech obowiązywać ma jeszcze przez osiem lat, ale w ostatnich miesiącach coraz częściej mówi się o tym, że przyszłość tego wyścigu jest bardzo niepewna. Oprócz dotacji rządowych, część pieniędzy pochodzi z samorządu lokalnego.
Rok 2012 jest swoistą granicą, po której wycofanie się z MŚ Formuły 1 nie będzie się wiązało z żadnymi dodatkowymi opłatami. Do tego czasu, co roku, strona węgierska zmuszona jest wnosić opłaty do spółki organizującej cykl Grand Prix.