Button: Od dziecka marzę by wygrać na Silverstone

Lider klasyfikacji generalnej Formuły 1, Jenson Button (Brawn GP) przyznał, że zwycięstwo na torze Silverstone to dla niego nie mniejsze marzenie niż zdobycie tytułu mistrza świata.

Angielski kierowca ma 26 punktów przewagi nad swym kolegą z zespołu, Rubensem Barrichello, wygrywając sześć z siedmiu pierwszych wyścigów. Teraz ma nadzieję, że podtrzyma tą dyspozycję także na własnym terenie, gdzie wcześniej wygrywali już jego rodacy Nigel Mansell i Damon Hill. - Oglądałem Nigela, gdy tu zwyciężał i emocje jakie wywołało to u naszych fanów były po prostu niesamowite. Zwycięstwo u siebie to jednak coś wyjątkowego - wyjaśnił na łamach "The Mirror". - Przed sezonem marzyłem, by wygrać wyścigi w Monako i na Silverstone, a później zdobyć mistrzostwo świata - dodał.

Reklama

Button jest na najlepszej drodze do zapewnienia sobie tytułu, bowiem nie znalazł pogromcy od czterech kolejnych wyścigów. - Oczywiście dla każdego kierowcy zdobycie mistrzostwa świata to największe możliwe osiągnięcie - stwierdził 29-letni Brytyjczyk. - Nie chodzi o to ile wyścigów się wygra, w jakim stylu i po jakich emocjach. Najważniejsze to mieć te kilka punktów przewagi nad goniącym cię rywalem. To niesamowite. Zamierzam dążyć do celu i chcę koniecznie wygrać na Silverstone. Marzę o tym, odkąd byłem dzieckiem - zakończył.

Wyścig o Grand Prix Wielkiej Brytanii odbędzie się w niedzielę 21 czerwca.

ASInfo/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy