Chodniki to parkingi dla samochodów? Kuriozalny wyrok sądu

To „odwieczny” konflikt w każdym mieście - z jednej strony są kierowcy parkujący na chodnikach, a z drugiej - piesi głośno przypominający, że chodniki buduje się z myślą o nich, a nie o samochodach. Władze zwykle stają w takich sytuacjach po stronie pieszych, ale tym razem było inaczej.

Ile aut może parkować na chodniku? Sąd ma na ten temat zastanawiającą opinię
Ile aut może parkować na chodniku? Sąd ma na ten temat zastanawiającą opinięPolsat Play

W ramach programu "Emil pogromca mandatów" poznajemy historię pana Zenona, który został ukarany przez straż miejską mandatem za "postój z dala od krawędzi jezdni". W opinii bohatera programu, a także prowadzącego, jest to zapis enigmatyczny, niejasny i nie można na jego podstawie karać kierowców.

Tymczasem, jeśli dobrze rozumiemy, funkcjonariusze interpretowali ten zapis w prosty sposób - jeśli się nie zaparkowało przy krawędzi jezdni (co nakazują przepisy), to zaparkowało się "z dala" od niej. Skoro przy krawędzi jezdni parkował inny pojazd i to obok niego, na szerokim chodniku, zaparkował pan Zenon, było to parkowanie "z dala". Proste?

Pan Zenon poszedł jednak do sądu, który... nie przyznał mu racji. Niezrażony kierowca odwołał się i w drugiej instancji został już uniewinniony. Prowadząca sprawę sędzia wydała taki wyrok, opierając się na zupełnie innym przepisie - tym nakazującym pozostawienie 1,5 m miejsca dla pieszych. W rozpatrywanej sprawie pozostało 8 m wolnego miejsca, więc w opinii sędzi, straż miejska niesłusznie nałożyła mandat na pana Zenona. Przepisu mówiącego o zakazie parkowania "z dala od krawędzi" sędzia w ogóle nie wzięła pod uwagę.

Chodniki to tak naprawdę parkingi? Kuriozalny wyrok sąduPolsat PlayPolsat Play

Problem też w tym, że jedno nie ma z drugim nic wspólnego. Zapis dotyczący 1,5 m ma zadbać o to, żeby kierowcy nie blokowali przejścia pieszym, ale nie oznacza, że na szerokich chodnikach kierowcy mogą sobie urządzać parking. A takie właśnie przyzwolenie, na zajęcie nawet większości chodnika, pod warunkiem zostawienia pieszym 1,5 m, dała sędzia swoim wyrokiem.

Warto przy tym przywołać jeszcze art. 26, §3, pkt. 3: "Kierującemu zabrania się jazdy wzdłuż po chodniku". Możemy wjechać autem na chodnik w celu zaparkowania, ale chcąc ustawić się tak, jak pan Zenon, nie można tego przepisu nie złamać. Sędzia nie widziała związku tego paragrafu z zaistniałą sytuacją, czy tylko go nie znała?

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas