Zmiany w prawie. Chodzi o samochody elektryczne

W polskim prawie pojawi się definicja pojazdu bezemisyjnego. Przygotowany został już stosowny projekt rozporządzenia.

Dodanie nowych definicji pojazdu bezemisyjnego i bezemisyjnego pojazdu ciężkiego, zwiększenie dopuszczalnej masy całkowitej zespołu pojazdów napędzanych paliwem alternatywnym - przewiduje projekt rozporządzenia przygotowany przez resort infrastruktury.

Chodzi o rozporządzenie Ministra Infrastruktury zmieniające rozporządzenie w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia, które skierowane zostało do opiniowania.

Jak napisano w uzasadnieniu do projektu, nowelizacja rozporządzenia wynika z konieczności wdrożenia zmian zawartych w przepisach unijnych.

Reklama

"Zmiany dotyczą m.in. dodania nowych definicji pojazdu bezemisyjnego oraz bezemisyjnego pojazdu ciężkiego, zwiększenia dopuszczalnej masy całkowitej zespołu pojazdów napędzanych paliwem alternatywnym o dodatkową masę z racji zastosowania technologii paliwa alternatywnego wynoszącej maksymalnie 1 tonę oraz zwiększenia dopuszczalnej masy całkowitej pojazdów i zespołu pojazdów bezemisyjnych o dodatkową masę z racji zastosowania technologii bezemisyjnej wynoszącej maksymalnie 2 tony" - napisano w uzasadnieniu.

Jak wyjaśniono, dodatkowa masa, którą muszą mieć pojazdy napędzane paliwem alternatywnym lub pojazdy bezemisyjne, będzie określana na podstawie dokumentacji dostarczanej przez producenta w momencie homologacji pojazdu.

Ponadto, w projekcie rozporządzenia dookreślono wymagania wymiarów pojazdów wyposażonych w urządzenia aerodynamiczne montowane z tyłu pojazdów lub zespołów pojazdów. Dokonano też m.in. zmiany brzmienia przepisów dotyczących dokonywania zmian konstrukcyjnych w pojeździe, a także doprecyzowano wymagania dla różnych przypadków przebudowy pojazdu określonej kategorii homologacyjnej.

"Nowe przepisy skutecznie uniemożliwią stosowanie praktyk omijających dotychczasowe przepisy regulujące kwestię montażu dodatkowych siedzeń w pojazdach samochodowych, a tym samym zagwarantują zachowanie odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa przebudowanych pojazdów" - wyjaśniono w uzasadnieniu.

Dodatkowo w projekcie rozporządzenia wprowadzono limit dopuszczalnego nacisku grupy osi składającej się z trzech osi pojazdów silnikowych, w której co najmniej dwie osie składowe są osiami napędowymi, przy odległości między osiami składowymi większej niż 1,30 i nie większej niż 1,80 m.

 Pomagajmy Ukrainie - ty też możesz pomóc

***

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: samochody elektryczne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy