Auta elektryczne na celowniku złodziei. Kradną nawet rzadkie modele
Jeszcze do niedawna uważano, że złodzieje nie wykazują większego zainteresowania samochodami elektrycznymi. Obecnie jednak liczba kradzieży drogich elektryków systematycznie rośnie. Przestępcy nie ograniczają się już tylko do popularnych modeli – coraz częściej ich celem stają się także luksusowe i rzadkie pojazdy. Niedawno polska policja odzyskała wartego ponad 700 tys. złotych Lotusa.
Jeszcze do niedawna istniało przekonanie, że złodzieje rzadziej decydują się na kradzież samochodów elektrycznych. Z raportu opublikowanego na początku 2024 roku wynikało m.in., że zainteresowanie złodziei tymi pojazdami jest niewielkie, ponieważ również „rynek”, na którym działają, wykazuje nimi mniejsze zapotrzebowanie. Jeśli już dochodziło do kradzieży elektryków, to najczęściej głównym celem przestępców były baterie, których wartość na czarnym rynku może sięgać nawet kilkunastu tysięcy złotych.
Przestępcy poszerzają swoje horyzonty. Coraz częściej kradną elektryki
Jednakże stale rosnąca liczba samochodów elektrycznych na europejskich drogach zmusiła wielu złodziei do poszerzenia swoich działań. Coraz więcej grup przestępczych w Europie korzysta z nowoczesnych elektronicznych narzędzi, które ułatwiają omijanie zabezpieczeń zaawansowanych modeli. Nieustannie rozwijane jest również oprogramowanie zdolne do oszukiwania lub tymczasowego zakłócania funkcji sieciowych takich pojazdów. Co więcej, celem złodziei stają się nie tylko popularne i tańsze modele, ale także rzadkie i luksusowe samochody.
Polscy policjanci odzyskali elektrycznego Lotusa
Przykładem może być niedawna sprawa z naszego kraju, o której poinformowała Paulina Onyszko z Komendy Powiatowej Policji w Wołominie. W ramach międzypowiatowych działań wymierzonych w przestępczość samochodową funkcjonariusze zdobyli informację, że na terenie Kobyłki może znajdować się pojazd skradziony w wyniku włamania na prywatną posesję w Wilanowie. Samo przestępstwo miało mieć miejsce dzień wcześniej.
Policjanci zajmujący się sprawą udali się na miejsce zgłoszenia, gdzie przy jednej z ulic zauważyli zaparkowany samochód. Po sprawdzeniu jego numerów identyfikacyjnych w policyjnej bazie okazało się, że to elektryczny Lotus Eletreo wartości przekraczającej 700 tysięcy złotych.
Lotus Eletre to połączenie SUV-a z supersamochodem
Wyjątkowy model łączy w sobie cechy pojazdu rodzinnego i supersamochodu o gigantycznych osiągach. Jego napęd stanowią dwa silniki elektryczne, których łączna moc w zależności od wersji waha się od 600 do ponad 900 KM. Ten elektryczny SUV rozpędza się od 0 do 100 km/h w nawet mniej niż 3 sekundy, a jego prędkość maksymalna wynosi 265 km/h.
Funkcjonariusze wezwali na miejsce policyjnego technika, który przeprowadził oględziny pojazdu. Następnie samochód został zabezpieczony i przewieziony na policyjny parking. Obecnie śledztwo w sprawie kradzieży prowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa Ursynów.
