Znów awaryjne poduszki. 1,9 mln aut do naprawy!

Przedstawiciele Fiat Chrysler Automobiles nie mają ostatnio łatwego życia. Po kilku wypadkach spowodowanych wadliwym wybierakiem skrzyni biegów i głośnej akcji serwisowej, koncern ogłosił właśnie kolejną...

Tym razem na przymusową wizytę w ASO wezwanych zostanie aż 1,9 mln pojazdów. Problem dotyczyć ma aut wyposażonych w pewien typ czujników zapięcia pasów oraz specyficzną wiązkę elektryczną, połączoną z czujnikami zderzenia czołowego. W związku i ich nieprawidłowym działaniem zanotowano już trzy wypadki śmiertelne. Pięć osób odniosło poważne obrażenia. W ich pojazdach nie otworzyły się poduszki powietrzne, nie zadziałały również napinacze pasów bezpieczeństwa.

Akcja serwisowa obejmuje modele wyprodukowane w latach 2010-2014. Są to m.in. - oferowane głównie na amerykańskim rynku - Chrysler Sebring, Chrysler 200, Dodge Caliber, Dodge Avenger. Wśród wadliwych aut znalazły się - popularne również na Starym Kontynencie - Jeepy Compass i Patriot.

Reklama

W samych tylko Stanach Zjednoczonych do serwisów trafić ma 1,4 mln aut. Kolejnych 142 959 objętych akcją pojazdów porusza się po kanadyjskich drogach. Na razie nie wiadomo, czy usterka dotyczy również aut, które trafiły na Stary Kontynent.

Przypominamy, że w zeszłym miesiącu podobną akcję serwisową - dotyczącą aż 4,3 mln aut w skali świata - ogłosił General Motors. W tym przypadku również chodziło o wadliwe działanie poduszek powietrznych, które może być spowodowane błędami w oprogramowaniu sterującym. Do tej pory w związku z usterką śmierć poniosła jedna osoba a trzy inne odniosły poważne obrażenia.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: poduszki powietrzne | Fiat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy