Volkswagen bierze kierunek na hybrydy
Volkswagen słynie z tego, że niechętnie i z opóźnieniem wkracza na nowe segmenty rynku, ale gdy już się za to bierze, czyni to po mistrzowsku.
Tak było chociażby w przypadku modelu amarok, który - choć pojawił się późno - to bezsprzecznie jest jednym z najlepszych pickupów, jakie kupić można w Europie.
Na Sympozjum Motoryzacyjnym w Wiedniu zapadła właśnie kolejna, ważna dla fanów marki z Wolfsburga decyzja. Do 2014 roku niemiecki producent ma zamiar wkroczyć na zdominowany obecnie przez Japończyków rynek pojazdów hybrydowych.
Martin Winterkorn - szef niemieckiego koncernu - potwierdził, że już w przyszłym roku pojawić się mają pierwsze hybrydy typu plug-in z logo niemieckiej marki. Zdaniem niemieckich specjalistów, właśnie taki rodzaj napędu najbardziej przypadnie do gustu klientom. Łączy on bowiem zalety aut spalinowych oraz pojazdów elektrycznych, które doładowywać można bezpośrednio z gniazdka.
Na zorganizowanej w Wiedniu konferencji Volkswagen przedstawił również zmodyfikowany silnik 1,4 TSI, który przystosowany został do napędzania bioetanolem E85. Jednostka już wkrótce trafić ma pod maskę passata i passata CC oferowanych w Szwecji i Finlandii, gdzie tego rodzaju paliwo jest powszechnie dostępne. W przypadku zwykłego passata, jednostka sprzęgana standardowo z 7-stopniową, zautomatyzowaną przekładnią DSG zużywać ma średnio 8,8 paliwa na 100 km.