To koniec Fiata Punto. Następcy nie będzie?

W 25 lat od debiutu pierwszej generacji, Fiat stawia kropkę w rynkowej historii modelu Punto. Auto znika właśnie z oferty włoskiego producenta.

Fabryka w Melfi kończy produkcję trzeciej generacji popularnego modelu segmentu B. Auto znika z cenników po rekordowych 13 latach od premiery jego obecnej, trzeciej, generacji.

Niestety, wszystko wskazuje na to, że samochód nie doczeka się rynkowego spadkobiercy. Moce produkcyjne w zakładzie w Melfi najprawdopodobniej spożytkowane zostaną na uruchomienie produkcji kolejnego, drugiego po Levante, suva spod znaku Maserati.

Przypominamy, że pierwszy Fiat Punto, który w momencie debiutu robił prawdziwą furorę dzięki nietypowo umiejscowionym, wkomponowanym w słupki, tylnym światłom, wytwarzany był w latach 1993-1999. Model zdobył prestiżowy tytuł Europejskiego Samochodu Roku 1995.

Reklama

Druga generacja zaprezentowana została w 1999 roku i - z licznymi zmianami - przetrwała w ofercie do roku 2011 (w ostatnim czasie produkowana była wyłącznie w Serbii).

Debiut aktualnej, trzeciej serii, odbył się w 2005 roku. W początkowym okresie samochód, który został nazwany Grande Punto dostępny był wyłącznie jako trzydrzwiowy hatchback. Rok 2006 przyniósł debiut odmiany pięciodrzwiowej. W 2007 roku ofertę uzupełnił zbudowany w oparciu o Punto sedan - Fiat Linea.

W momencie rynkowego debiutu III generacja Punto cieszyła się ogromnym powodzeniem. Niestety polityka "zamrożenia" inwestycji w nowe modele sprawiła, że w ostatnim czasie auto mocno się zestarzało. Dość przypomnieć, że w myśl obecnych standardów średni czas "życia" pojedynczej generacji modelu wynosi między 6 a 7 lat. Punto III pozostaje w ofercie od lat 13, chociaż włoski producent starał się to maskować kolejnymi liftingami, a nawet zmianami nazwy.

W 2009 roku auto, a więc po czterech lat od premiery pokazano zmodernizowaną wersję, która otrzymała nazwę Punto Evo (już nie Grande).

Samochód ten w produkcji przetrwał tylko do 2012 roku. Wówczas wprowadzono auto po kolejnej modernizacji, przy okazji wracając do pierwotnej nazwy, czyli po prostu Punto.

Na decyzję o zakończeniu produkcji wpływ mogły mieć również upokarzający wynik nowej serii testów zderzeniowych, w których Fiat Punto - jako pierwszy pojazd w historii - otrzymał notę 0 gwiazdek!

Posiadaczom tego modelu należą się jednak pewne wyjaśnienia. W 2005 roku, debiutujący wówczas, Grande Punto mógł się pochwalić maksymalną notą ogólną 5 gwiazdek - testy przeprowadzane były jednak wg innych założeń (zmieniła się m.in. prędkość). Na terenie Unii Europejskiej obowiązywały wtedy inne przepisy dotyczące obowiązkowego wyposażenia z zakresu bezpieczeństwa, wg których homologowano auto. Ponieważ samochód konstrukcyjnie nie zmienił się od tego czasu, wciąż dotyczy go większość norm obowiązujących w czasie homologowania. Oznacza to, że producent nie musiał iść z duchem czasu doposażając Punto w kolejne systemy bezpieczeństwa.

Zgodnie z ustalonymi przez Euro NCAP procedurami, by pojazd mógł zostać oceniony w skali gwiazdkowej, musi otrzymać punkty w każdej z czterech kategorii: bezpieczeństwa dorosłych, dzieci, niechronionych uczestników ruchu oraz... dodatkowych systemów wspomagających bezpieczeństwo. I tutaj właśnie pojawił się problem. Homologowane przed laty Punto porównać można do "żywej skamieliny". Przykładowo auto wyposażone jest w urządzenie przypominające o zapięciu pasów bezpieczeństwa wyłącznie kierowcy, co stoi w sprzeczności z obecnymi wymogami. Przez takie podejście samochód nie mógł być rzetelnie oceniony w kategorii "dodatkowych" systemów wspomagających bezpieczeństwo, bo w myśl obowiązujących przepisów nie posiada nawet "podstawowego" wyposażenia z tego zakresu...

W efekcie byliśmy więc świadkami bezprecedensowej sytuacji, gdy auto, które wciąż spotkać można w salonach otrzymało w tej kategorii zero punktów!

Paweł Rygas

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama