Tajemnicze pojazdy na polskich drogach. Też je widziałeś?

Wydawać by się mogło, że światowi potentaci z branży motoryzacyjnej dostrzegają w Polsce wyłącznie niewyczerpane źródło taniej siły roboczej.

Mało kto wie, że w naszym kraju istnieją też specjalistyczne ośrodki badawcze, a wiedza i doświadczenie zatrudnionych w nich inżynierów cenione są na całym świecie.

Jednym z nich jest działający przy fabryce Fiata w Bielsku-Białej Ośrodek Badawczo-Rozwojowy BOSMAL. Historia instytutu sięga 1972 roku - pierwotnie miał być zapleczem konstrukcyjnym i badawczo-rozwojowym Fabryki Samochodów Małolitrażowych w Bielsku-Białej. To właśnie tutaj narodziły się legendarne modele koncepcyjne, jak chociażby Beskid czy Bombel. Wśród fanów "malucha" ośrodek znany jest głównie z niskoseryjnej produkcji Fiata 126p Cabrio.

Reklama

W listopadzie 1990 roku Fabryka Samochodów Małolitrażowych została przekształcona w spółkę skarbu państwa, ale BOSMAL pozostał poza strukturą FSM S.A. i od tego czasu jest w pełni samodzielną, certyfikowaną jednostką badawczo-rozwojową.

Obecnie firma zatrudnia 345 pracowników, w tym 15 z tytułami profesorskimi lub doktorskimi, i ponad 200 inżynierów. Czym zajmują się zatrudnieni w Bielsku-Białej konstruktorzy?

Trzonem działalności pozostają prace badawcze i konstrukcyjne z zakresu motoryzacji. Te obejmują nie tylko badania pojazdów, ale też projektowanie poszczególnych podzespołów, a nawet stanowisk produkcyjnych.

Jednym z filarów działalności są też zaawansowane testy prototypów nowych modeli. W Bielsku testowane są np. najnowsze pojazdy Fiat Chrysler Automobiles. Na okolicznych drogach często zobaczyć można m.in zamaskowane prototypy nowych fiatów i alf romeo.

Ostatnio nieopodal Bielska-Białej sfotografowane zostały tajemnicze modele z zakamuflowanym nadwoziem przypominającym kształtem Maserati Ghibli. Ponieważ w podobnym kamuflażu zobaczyć można było niegdyś nową Alfę Romeo Giulia, wszystko wskazuje na to, że w Polsce testowana jest właśnie - długo zapowiadana - Alfetta, czyli większa, celująca w segment E, siostra najnowszej Alfy Romeo.

O ile jednak nałożone na płytę podłogową Giulii nadwozie Ghibli musiało zostać odpowiednio skrócone, o tyle na płycie podłogowej Alfetty (?) musiało zostać wydłużone. Podobny pojazd jak na zdjęciu z Polski udało się zaobserwować również we Włoszech, na Sycylii.

Nowa Alfa Romeo Alfetta (nazwa nie została jeszcze potwierdzona) stanowić ma konkurencję dla takich pojazdów, jak BMW serii 5 czy Mercedes-Benz klasy E. Zgodnie z założeniami, samochód ten powinien trafić na rynek w 2017 roku.

Na polskich drogach testowane są również oklejone maskowaniem Alfy Romeo Giulia (prawdopodobnie "zwykłe" wersje, do tej pory pokazano tylko topową wersję QV), a także nowe fiaty - sedan Aegea.

A może komuś udało się "upolować" zamaskowany kabriolet? To będzie nowy, zbudowany na bazie Mazdy MX-5 pojazd, prawdopodobnie sprzedawany jako Fiat 124 Spider.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Alfa Romeo Giulia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy