Road Rover. Brytyjczycy szykują nową markę?

Zastrzeganie nazw zarezerwowanych dla przyszłych modeli lub celów marketingowych to wśród producentów pojazdów codzienna praktyka. Mimo tego ostatnie działania holdingu Jaguar Land Rover rozpaliły wyobraźnie fanów brytyjskiej motoryzacji. Czyżby firma przygotowywała się do wprowadzenia na rynek nowej marki?

Lokalna prasa motoryzacyjna donosi, że Jaguar Land Rover zastrzegła właśnie na Wyspach nową nazwę. Nie byłoby w tym może nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że jej brzmienie sugeruje nową ścieżkę rozwoju. Brytyjczycy zastrzegli bowiem nazwę "Road Rover". Czyżby na europejskie drogi miały wkrótce powrócić osobowe "Rovery"? A może Range Rover szykuje się właśnie do ataku na segment pojazdów o stricte drogowym charakterze?

W tym miejscu wypada wyjaśnić, że "Road Rover" może odnosić się do serii, powstałych jeszcze w latach pięćdziesiątych, prototypów Land Rovera. Chodziło wówczas o opracowanie modeli, które łączyłyby terenowe zalety Land Rovera serii 1 z komfortem czy precyzją prowadzenia osobowych Roverów. Ostatecznie jednak żaden z opracowanych wówczas pojazdów nie trafił do produkcji seryjnej.

Reklama

Istnieje oczywiście duże prawdopodobieństwo, że nazwa zarezerwowana została w celach marketingowych, chociażby z myślą o przyszłych kampaniach reklamowych. Brytyjskie tytuły motoryzacyjne spekulują jednak, że może chodzić o nową linię modelową będącą wynikiem ścisłej współpracy Jaguara i Land Rovera. Niewykluczone, że w ten sposób firma stworzyć chce konkurencję dla uterenowionych kombi pokroju Audi Allroadów, Mercedesa klasy E All-Terrain czy Volvo Cross Country. Takie rozwiązanie wydaje się całkiem logiczne - wkraczając w nowe segmenty rynku Jaguar mógłby "podeprzeć się" terenową legendą Land Rovera.

Warto dodać, że producent z Coventry już wcześniej zastrzegł prawa do takich nazw, jak: J-Type, J-Pace i C-Pace.

PR

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy