Mercedes zwiększa tempo wprowadzenia zelektryfikowanych modeli

Docelowo każdy Mercedes ma korzystać z jakiejś formy elektrycznego wspomagania. W sumie dostępnych wariantów ma być aż 130.

W najbliższych miesiącach do klientów trafią pierwsze samochody korzystające z trzeciej generacji hybrydowego napędu plug-in - wyróżniające się oznaczeniem "EQ Power". Początkowo Mercedes zaoferuje go w klasach C, E i S. Napęd korzysta z akumulatora o pojemności 13,5 kWh oraz silnika spalinowego lub - po raz pierwszy - wysokoprężnego.

Pierwszy z modeli, C 300 de, wykorzystuje czterocylindrowy silnik Diesla, który wraz z motorem elektrycznym, generuje w sumie 306 KM. Po pełnym naładowaniu akumulatorów auto ma przejechać do 57 km, a deklarowane średnie zużycie paliwa to 1,6 l/100 KM (+ 19,1 kWh/100 km).

Reklama

Mercedes klasy E z kolei dostępny będzie w wariantach E 300 e oraz E 300 de. W pierwszym głównym źródłem napędu będzie najpewniej 2-litrowa jednostka benzynowa (producent nie zdradza tego), a średnie zużycie paliwa ma wynosić 2 l/100 km (+14,5 kWh). Z kolei drugi wariant ma ten sam układ hybrydowy, co wspomniana wcześniej klasa C, a średnio zużywać ma 1,6 l/100 km (+19,7 kWh).

Flagowy Mercedes S 560 e wykorzystuje 3-litrowy silnik V6 (367 KM) oraz motor elektryczny (122 KM). Na samym prądzie przejedzie do 50 km, a średnie zużycie ma wynosić 2,6 l/100 km (+ 20,2 kWh/100 km).

Kolejną światową nowością jest połączenie hybrydowego układu plug-in z systemem ogniw paliwowych, jakie oferuje nowy Mercedes-Benz GLC F-CELL. Po zatankowaniu wodoru (zbiorniki mieszczą 4,4 kg), auto może przejechać do 478 km. Ponadto, jeśli naładujemy akumulator litowo-jonowy z gniazdka, przejedziemy dodatkowe 51 km. Koła napędza elektryczny motor o mocy 211 KM.

Natomiast kilka tygodni temu Mercedes przedstawił prekursora swojej nowej marki EQ - model EQC. Do 2022 r. gama EQ będzie obejmować 6 kolejnych modeli z napędem elektrycznym i zasilaniem akumulatorowym. Z kolei marka Smart jako pierwsza chce całkowicie przestawić się z oferowania aut z silnikami spalinowymi na napęd elektryczny. Wszystkie nowe Smarty, które od 2017 r. są sprzedawane w USA, Kanadzie i Norwegii, mają napęd elektryczny. Od 2020 r. będzie dotyczyć to całej Europy, a wkrótce potem - pozostałych rynków.

Kolejnym punktem jest EQ Boost - technika elektryfikacji silników spalinowych dzięki wykorzystaniu 48-woltowej pokładowej instalacji elektrycznej. Integracja rozruszniko-alternatora z napędem pasowym, zależnie od wariantu silnikowego, pozwala na realizację funkcji hybrydowych, takich jak boost (wspomaganie silnika spalinowego przez jednostkę elektryczną) czy rekuperacja, i ograniczenie zapotrzebowania na paliwo w stopniu zarezerwowanym dotąd wyłącznie dla wysokonapięciowych układów hybrydowych. Poza redukcją zużycia paliwa oraz emisji CO2 technika ta zwiększa komfort i podnosi osiągi.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy