Brexit. Mini opuści Wielką Brytanię? Niepewna przyszłość fabryki!

Niewykluczone, że symbol brytyjskiej motoryzacji - Mini - przestanie mieć wkrótce cokolwiek wspólnego z Wielką Brytanią! Przyszłość fabryki w Oxfordzie stanęła właśnie pod dużym znakiem zapytania.

Ale wstyd! Mini opuści Wielką Brytanię?

Brytyjczycy dopiero po fakcie zdali sobie sprawę z ewentualnych skutków decyzji o opuszczeniu struktur Unii Europejskiej. Blady strach padł na osoby zatrudnione w sektorze motoryzacyjnym.

Oliver Zipse - szef produkcji koncernu BMW - stwierdził w jednym z ostatnich wywiadów, że obecnie "nie ma potrzeby" decydowania, czy - w związku z Brexitem - koncern będzie musiał przenieść produkcję Mini do innego kraju. Zipse starał się uspokoić brytyjskich pracowników zakładu w Oxfordzie. Podkreślił, że do produkcji trafiła właśnie zupełnie nowa generacja Mini, więc jest dużo czasu na podjęcie decyzji dotyczących przyszłości. Stwierdził jednak, że przy okazji kolejnych dużych inwestycji koncern będzie musiał "dokładnie przyjrzeć się sytuacji", co - w języku dyplomacji - traktować można w charakterze groźby.

Reklama

Wszystko wskazuje na to, że niepokojąca wypowiedź szefa produkcji BMW to wstęp do - niejawnych - negocjacji z brytyjskimi władzami. Przypominamy, że kilka dni temu przedstawiciele Nissana poinformowali, że - niezależnie od Brexitu - firma planuje kolejne inwestycje w swój zakład produkcyjny w Sunderland. Oświadczenie japońskiej marki wywołało burzę spekulacji w lokalnych mediach, które rozpisywały się o "kupczeniu" koncernu przez rząd. Od tych doniesień kategorycznie odcięły się brytyjskie władze. Nie można jednak wykluczyć, że Nissanowi udało się uzyskać szereg przywilejów dotyczących chociażby zwolnień z podatków...

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy