Zdjęcia nowego fiata sprzedam. Za 600 zł

Dziennikarze zdobywają materiały do swoich publikacji w różny sposób.

Takie zdjęcie "na próbę" przysłał nam pracownik FAP / kliknij
Takie zdjęcie "na próbę" przysłał nam pracownik FAP / kliknijInformacja prasowa (moto)

Ale z propozycji, jaką złożył nam jeden z pracowników zakładów Fiata Auto Poland z Tychów, nie skorzystamy. Poniżej list, jaki otrzymaliśmy... List świadczący o tym, jak nielojalny w stosunku do swojego pracodawcy jest jego autor. Zresztą sami się przekonajcie.

Piszę krótko lecz treściwie. Na razie zwracam się z tym tylko do was i tak może zostać.

Pracuję w FAP Tychy gdzie obowiązuje zakaz fotografowania jednak posiadam zdjęcia dobrej jakości zrobione telefonem, na których jest nowa 500-tka zamaskowana. Lecz środek a dokładnie deska rozdzielcza dla zdjęcia zostały rozmaskowane.

Nie spotkałem nigdzie takiego zdjęcia. Jeżeli jesteście zainteresowani to czekam na propozycję(?) Potem zaproponuję komu innemu.

Myślę że 600 zł za wszystkie 7 szt. to będzie dobra cena dla obu stron. W zamian za tą kwotę gwarantuję, że są to moje zdjęcia, że nikomu innemu nie zaproponuję ich i to że gdy zaczną wychodzić fordy z naszej fabryki (?) będzie pierwszy i jedyny (tak jak teraz o ile się porozumiemy), któremu zaproponuję nowe zdjęcia.

W skład siedmiu zdjęć wchodzą:

1. Zdjęcie przód i lewy bok zamaskowany - tak jak w załączniku.

2. Zdjęcie przód i prawy bok zamaskowany.

3. Zdjęcie tył i lewy bok zamaskowany.

4. Zdjęcie tył i prawy bok zamaskowany.

5. Zdjęcie dwóch samochodów jeden za drugim zamaskowane.

6. Zdjęcie kierownicy z ciemnej skóry z licznikiem odmaskowane.

7. Zdjęcie całej deski rozdzielczej, kierownica w białej skórze, widoczny licznik, radio, nawiewy powietrza, pokrętła, przyciski szyb elektrycznych, lewarek zmiany biegów.

Brak odpowiedzi do końca poniedziałku oznaczać będzie, że nie jesteście zainteresowani.

Proszę o dyskrecję gdyż mogę stracić pracę.

Tyle list pracownika Fiata Auto Poland do naszej redakcji. Co sądzicie o jego postępowaniu? Czy zachowuje się lojalnie w stosunku do swojego pracodawcy? My mamy wątpliwości.

Przy okazji informujemy, że nie udostępnimy nikomu adresu mailowego (oraz IP) Czytelnika, poprzez który można byłoby bez trudu go zidentyfikować.

Ale nie skorzystamy także z jego propozycji. Nie byłby to zgodne z naszymi ideami, którymi kierujemy się w dziennikarskiej pracy.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas