Tak wygląda jaguar XF sportbrake. Wyłącznie z dieslem!

Chociaż XF dostępny jest w ofercie brytyjskiej marki od 2008 roku, przedstawiciele Jaguara dopiero teraz postanowili wzbogacić linię modelową auta o pojazd z większym bagażnikiem.

Nowy model jest dłuższy od sedana zaledwie o 5 mm i o 75 kg cięższy. Dzięki wysoko poprowadzonej linii dachu, dla pasażerów tylnej kanapy udało się wygospodarować dodatkowe 5 cm miejsca nad głową.

Auto pochwalić się może bagażnikiem o pojemności 550 litrów, który - po złożeniu dzielonych oparć tylnej kanapy (w stosunku 40:60) powiększyć można do 1675 litrów. Uzyskuje się wówczas powierzchnie zdolną pomieścić pakunki o maksymalnej długości 1 970 mm i szerokości 1,06 m. Bagażnik wyposażono w dwie aluminiowe szyny pozwalające odpowiednio klinować przewożone przedmioty, w jego podłodze wygospodarowano pokaźnych rozmiarów schowek.

XF w wersji sportbrake oferowany będzie wyłącznie z wysokoprężnymi jednostkami napędowymi. Do wyboru będą: 2,2-litrowy, czterocylindrowy diesel o mocy 204 KM lub większy, podwójnie doładowany, V6 w dwóch wariantach mocy: 240 KM lub 275 KM. Wszystkie wersje silnikowe oferowane będą z ośmiostopniową, automatyczną skrzynią biegów i napędem na tylną oś.

Samochód trafić ma do - początkowo brytyjskich - salonów Jaguara w trzecim kwartale tego roku. Ceny nie są jeszcze znane, ale można się spodziewać, że podstawowa wersja wyceniona zostanie na ok. 33 tys. funtów (ok. 161 tys. zł).