Renault Estafette pół wieku później. Ten koncept ułatwi pracę kurierom

Renault Estafette to historyczny dostawczak, który jest protoplastą Traffica i Mastera. Jego produkcja rozpoczęła się w 1959 roku i przez kolejne 21 lat wyprodukowano ponad 530 tys. egzemplarzy. Samochód nie był nigdy popularny w Polsce, ale na rynku francuskim odegrał istotną rolę. Po 54 latach od zakończenia projektu Francuzi powrócili do koncepcji lekkiego dostawczaka, czego przykładem jest Renault Estafette Concept.

Samochód po raz pierwszy zadebiutował na tegorocznych targach IAA Transportation w Hanowerze. Koncepcyjny dostawczak został opracowany przez niezależną spółkę Flexis, za którą stoi Renault, Volvo i francuska grupa CMA CGM. Renault wraz ze spółką Ampere przygotowało platformę (FlexEVAN), a Volvo i CMA zajęły się dostarczaniem rozwiązań cyfrowych. Efektem współpracy jest lekki samochód dostawczy o napędzie elektrycznym, który przy długości Kangoo L2 (4,87 m) jest tak zwinny jak Clio (promień skrętu 3,1 m) i oferuje ładowność Trafica L1H2 (1 t).

Kompaktowy van do miasta ma przesuwne drzwi z przodu, a tylne drzwi są w rzeczywistości roletą. Dzięki tym rozwiązaniom samochód nie zajmuje dużo miejsca również w trakcie załadunku i rozładunku. Ponadto trzyczęściowa, ogromna szyba zapewnia świetną widoczność dookoła pojazdu. Kierowca zasiada na wygodnym fotelu, a przed jego oczami znajdują się dwa wyświetlacze - jeden pełni rolę cyfrowych wskaźników, a ten zamontowany centralnie ma służyć do obsługi multimediów.

Do dyspozycji jest też kilka półek, szuflad i specjalne przegrody na dokumenty oraz uchwyty na napoje. W części transportowej, która jest połączona z częścią pasażerską, znalazło się miejsce na cztery długie i głębokie półki z przegrodami oraz dobre oświetlenie. Można się jednak spodziewać, że w wersji produkcyjnej wnętrze będzie można dostosować również do potrzeb innych działalności.

Nowe Renault Estafette ma pojawić się na rynku już niebawem. Produkcyjna wersja ma się nieznacznie różnić od zaprezentowanego prototypu. Nie będzie bowiem tak futurystyczna, jednak sama koncepcja nie ulegnie zmianie. Musimy też poczekać na informacje dotyczące wersji napędowych, jak i pojemności akumulatorów.