Nowa Toyota RAV4 zamiast elektryka? Japończycy wiedzą, co robią
Toyota zaprezentowała nową generację modelu RAV4. SUV zachował wymiary poprzednika, ale zmienił się pod każdym innym względem. Oferuje teraz ładowanie DC, do 100 km zasięgu w trybie EV i nowy system operacyjny Arene, który odpowiada za multimedia, bezpieczeństwo i funkcje online. Przedsprzedaż rusza we wrześniu, a pierwsze egzemplarze trafią do salonów na początku 2026 roku.

Toyota pokazała zupełnie nową generację modelu RAV4. Auto wygląda świeżo, jest lepiej wyposażone, a pod względem napędu - może być jeszcze bardziej zelektryfikowane niż dotąd. Najważniejsze? Plug-in z ładowaniem prądem stałym i nawet 100 km zasięgu w trybie EV. Do salonów trafi na początku 2026 roku, ale przedsprzedaż ruszy już we wrześniu.

Z zewnątrz nowa, w środku bardziej cyfrowa
Nowy RAV4 nie zrywa z dotychczasowym językiem stylistycznym, ale widać, że projektanci odświeżyli każdy element. Nowy przód z wyraźnie zarysowanymi światłami i zmodyfikowanymi wlotami powietrza nadaje autu bardziej surowy, "terenowy" charakter. Zachowano proporcje poprzednika - auto powstało na tej samej platformie, co model piątej generacji, więc jego wymiary są zbliżone. Na szczegółowe dane techniczne, jak długość, szerokość czy prześwit, musimy jeszcze poczekać.
Zmiany w kabinie są znacznie głębsze. Całe wnętrze zostało zaprojektowane od nowa i podporządkowane nowym multimediom oraz funkcjom wspomagającym kierowcę. Uwagę zwraca zestaw cyfrowych ekranów i przejrzyste, poziome podziały. Obsługa jest intuicyjna, a liczba fizycznych przycisków - mocno ograniczona.

System Arene: szybciej, sprawniej, bezpieczniej
Największą nowością technologiczną jest zastosowanie systemu operacyjnego Arene. Toyota opracowała go z myślą o uproszczeniu obsługi pojazdu, lepszym zarządzaniu bezpieczeństwem oraz szybszym działaniu systemów pokładowych. Nowe oprogramowanie odpowiada zarówno za multimedia, jak i integrację z nawigacją, asystentami jazdy oraz usługami zdalnymi.

Nowy system multimedialny i dwa duże ekrany
Na pokładzie nowego RAV4 znajdziemy dwa cyfrowe wyświetlacze. Zegary mają przekątną 12,3 cala i oferują kilka trybów prezentacji danych - od klasycznych wskaźników po uproszczone widoki podróżne. Centralny ekran ma 12,9 cala i działa znacznie szybciej niż dotychczasowe systemy. Menu jest konfigurowalne, a dostęp do ustawień skrócono do minimum kliknięć.
Dzięki Arene systemy reagują szybciej, są bardziej stabilne i umożliwiają aktualizacje przez internet. I to nie tylko multimediów, ale np. systemów bezpieczeństwa. RAV4 oferuje teraz pełniejszy dostęp do usług online, w tym informacji o korkach, dostępnych stacjach ładowania, a nawet fotoradarach. Integracja z mapami Google działa w czasie rzeczywistym i oferuje m.in. trójwymiarowe podpowiedzi dotyczące pasa ruchu. Całość obsługuje rozbudowany asystent głosowy, który może sterować funkcjami auta - od klimatyzacji po nawigację.
W ramach aplikacji MyToyota użytkownik ma też dostęp do zdalnych usług - takich jak śledzenie lokalizacji pojazdu, korzystanie z wirtualnego kluczyka czy wideorejestrator.

Hybryda plug-in: 100 km na prądzie i szybkie ładowanie
Toyota stawia mocno na hybrydę plug-in. Nowy RAV4 z napędem AWD-i rozwija moc 304 KM i przyspiesza od 0 do 100 km/h w 5,8 s. Przygotowano też wersję z napędem na przednią oś, o mocy 268 KM. Za zasilanie układu elektrycznego odpowiada nowy akumulator litowo-jonowy o pojemności 22,7 kWh. To właśnie dzięki niemu możliwy jest zasięg do 100 km w trybie elektrycznym (dane wstępne, cykl mieszany WLTP). Auto obsługuje szybkie ładowanie - 50 kW DC pozwala na uzupełnienie energii od 10 do 80 proc. w 30 minut. W domowych warunkach ładowanie AC (11 kW) zajmuje około 3 godzin.
Ciekawostką jest system geofencingu. RAV4 analizuje dane z chmury i zna np. lokalizacje stref niskiej emisji. Jeśli kierowca zbliża się do takiego obszaru, auto może wcześniej przełączyć się w tryb elektryczny, a nawet samodzielnie doładować baterię, by przejazd odbył się bez emisji.

RAV4 Hybrid z klasycznym napędem
Oprócz odmiany ładowanej z gniazdka w ofercie pozostaje klasyczna hybryda. Samochód otrzymał najnowszą generację układu z udoskonalonym układem przeniesienia napędu, ulepszoną jednostką sterującą mocą, akumulatorem i innymi podzespołami. Zwiększono także moc przedniego silnika elektrycznego, co poprawiło przyspieszanie i gwarantuje bardziej bezpośrednią reakcję na gaz. RAV4 Hybrid z inteligentnym napędem na cztery koła AWD-i ma 191 KM mocy, a wariant z napędem na przednie koła wytwarza 183 KM.

Wersja GR SPORT z pazurem
Nowa Toyota RAV4 będzie również dostępna w wersji GR SPORT. Nie chodzi tu o osiągi, ale o styl i lepsze właściwości jezdne. Zmodyfikowane zawieszenie, szerszy rozstaw kół i lekkie 20-calowe felgi to tylko część zmian. W środku znajdziemy sportowe fotele, aluminiowe nakładki na pedały i liczne akcenty nawiązujące do motorsportu - w tym logotypy GR.

Zamówienia we wrześniu, dostawy w 2026
Toyota potwierdza, że przedsprzedaż nowego RAV4 ruszy we wrześniu. Pierwsze egzemplarze trafią do salonów w Polsce w marcu przyszłego roku. Ceny nie są jeszcze znane, ale biorąc pod uwagę obecne trendy rynkowe, należy spodziewać się niewielkiego wzrostu względem obecnej generacji.
Nowa Toyota RAV4 to ewolucja, nie rewolucja - ale w dobrym kierunku. Auto wygląda świeżo, ma bardziej dopracowany napęd i więcej możliwości ładowania. Do tego dorzuca nowy system operacyjny i lepsze multimedia. Jeśli ceny pozostaną rozsądne, Toyota może spokojnie liczyć na utrzymanie pozycji lidera w segmencie hybrydowych SUV-ów.