Zrobił jedną głupią rzecz i stracił 12 kategorii praw jazdy

Zastanówcie się - ile macie kategorii prawa jazdy? Większość z was pewnie jedną (B), niektórzy może jeszcze A lub C. Najwyżej kilka. Tymczasem policja zatrzymała pijanego kierowcę, u którego naliczyła aż 12 kategorii i wszystkie je stracił.

Sposób jazdy kierowcy Opla Astry wzbudził podejrzenia policjantów
Sposób jazdy kierowcy Opla Astry wzbudził podejrzenia policjantówPolicja

Jak podaje mazowiecka policja, patrol drogówki zwrócił uwagę na kierującego Oplem Astrą na drodze S7 w okolicach Mławy. Miał on zachowywać się podejrzanie, ale funkcjonariusze nie precyzują, co takiego dziwnego było w zachowaniu kierowcy.

Policjanci zatrzymali go do kontroli i okazało się, że ich podejrzenia były słuszne - zachowanie kierowcy nie było przypadkowe i miał sporo na sumieniu. Konkretnie 1,2 promila w wydychanym powietrzu. Jak przyznał kierujący, przed ruszeniem w drogę wypił 200 ml wódki. Częściowo opróżniona butelka leżała zresztą między fotelami.

Pijany kierowca Opla trzymał butelkę wódki pod rękąPolicja

Funkcjonariusze poinformowali też, że 65-letni kierujący "stracił prawo jazdy w 12 kategoriach". Nie zdradzili jednak "w jakich kategoriach" było to prawo jazdy. Kategorii "głównych" jest 9 i to uwzględniając również ciągniki rolnicze, tramwaje oraz osobne kategorie na ciągnięcie przyczep autami osobowymi, ciężarowymi oraz autobusami. Policjanci musieli więc wziąć pod uwagę w swoich obliczeniach także "niższe" kategorie, które otrzymuje się automatycznie. Przykładowo mając kategorię B, automatycznie mamy dopisane także uprawnienia dla kategorii B1 oraz AM. W ten sposób można naliczyć 17 kategorii prawa jazdy.

Samochód pijanego kierowcy został odholowany na policyjny parking, ale nie grozi mu konfiskata. Ta kara stosowana jest dopiero od 1,5 promila alkoholu. Mężczyznę czeka natomiast proces, a sąd może skazać go nawet na 3 lata pozbawienia wolności oraz wysoką grzywnę.

''Interwencja'': Dwa lata ustalają przebieg wypadku. Student potrącony na pasachPolsat NewsPolsat News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas