Wałbrzych kupił 20 autobusów. Nie są na ropę ani na prąd
Wałbrzych inwestuje w zrównoważoną mobilność. Prezydent miasta podpisał zamówienie na 20 ultranowoczesnych niskopodłogowych autobusów. Nie będą spalinowe, ani nawet elektryczne, a mimo to będą nosić zielone tablice rejestracyjne. Umowa z firmą Solaris Bus & Coach obejmuje dostawę Solarisów Urbino 12 hydrogen napędzanych wodorem. Wiemy, kiedy pierwsze egzemplarze pojawią się na drogach.
Prezydent miasta Wałbrzych wraz z przedstawicielami firmy Solaris Bus & Coach podpisał w Starej Kopalni kontrakt na dostarczenie 20 wodorowych autobusów Solaris Urbino 12 hyrdrogen. Umowa zakłada rozszerzenie zamówienia o nawet kolejnych 25 egzemplarzy. Tym samym Wałbrzych dołącza do wąskiego grona polskich miast, które korzystają z autobusów zasilanych zieloną energią. Na ten moment autobusami zasilanymi wodorem podróżują mieszkańcy Poznania, Konina, Rybnika i Lublina.
Zamówienie mogło zostać sfinalizowane dzięki dofinansowania, które miasto otrzymało z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Zgodnie z umową pierwsze 14 autobusów wyjedzie na drogi Wałbrzycha we wrześniu przyszłego roku. Kontrakt podpisany przez prezydenta miasta opiewa na prawie 80 mln złotych. Umowa ma zostać zrealizowana do lipca 2025 roku.
Solaris Urbino 12 hydrogen to bezemisyjny autobus, który jest napędzany czystą energią. Reakcja chemiczna zachodząca w ogniwie paliwowym zamienia wodór w prąd służący do zasilania pojazdu. Autobus ma 12 metrów długości (dostępny też w 18-metrowej wersji), 3,3 metra wysokości i 2,55 metra szerokości. Krótszy wariant oferuje 37 miejsc siedzących lub 41 w zależności od układu drzwi i baterii.
Zatankowanie pięciu zbiorników o łącznej pojemności 1560 litrów trwa ok. 20 minut. Zasięg modelu Urbino 12 hydrogen wynosi do 350 kilometrów. Firma Solaris Bus & Coach ma na swoim koncie już 450 zamówień i ponad 150 dostarczonych autobusów.
W listopadzie br. wodorowy autobus firmy NESO był testowany na ulicach Warszawy przez dwa tygodnie. W pierwszym tygodniu (do 8 listopada) kursował na linii 106, a w drugim (od 9 do 15 listopada) na linii 178. Polski autobus produkowany w Świdniku mierzy 12 metrów długości autobus i może pomieścić w sumie 93 pasażerów, w tym 37 na miejscach siedzących. Zasięg tego modelu na jednym tankowaniu wynosi do 450 km.
Kiedy wodorowe autobusy pojawią się w stolicy? Przed rozpoczęciem pierwszych testów Rafał Trzaskowski zaznaczył, że ratusz chciałby mieć w swojej flocie bezemisyjne autobusy, jednak jak mówił przed rozpoczęciem pierwszego przejazdu - “bez środków unijnych takie inwestycje, jak autobusy wodorowe, nie będą możliwe."