To najgorszy marzec dla producentów aut od 1990 roku
Marzec 2022 roku był kolejnym, dziewiątym już z rzędu miesiącem spadku sprzedaży nowych samochodów w Europie.
Spis treści:
Sytuacja ta spowodowana jest spadającą dostępnością aut. Fabryki nie mogą ich produkować ze względu na zerwane łańcuchy dostaw, wywołane najpierw pandemią koronawirusa, a następnie rosyjską napaścią na Ukrainę.
Według danych Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów (ACEA), w marcu tego roku w krajach europejskich w marcu zarejestrowano 1,13 mln nowych samochodów, czyli o 19 proc. mniej niż w marcu 2021 roku. Dane obejmują państwa Unii Europejskiej, Wielką Brytanię oraz państwa należącego do EFTA (Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu), czyli Norwegię, Szwajcarię, Islandię i Liechtenstein.
Najgorszy marzec w historii
To najgorszy wynik marca od roku 1990, gdy rozpoczęto prowadzenie statystyk, jeśli nie liczyć marca 2020, gdy Europa objęta była lockdownami i zakazami wychodzenia z domu w związku z pandemią koronawirusa.
Rynek motoryzacyjny zmaga się z problemami z dostawami komponentów do produkcji samochodów. W 2021 roku pojawiły się problemy z dostępnością półprzewodników, które w nowoczesnych samochodach wykorzystywane są masowo - bez nich nie mogą działać tak podstawowe systemy jak poduszki powietrzne czy ABS.
Brakuje półprzewodników i wiązek przewodów
Z kolei po rosyjskiej napaści na Ukrainę stanęły położone w tym kraju zakłady produkujące wiązki przewodów. To wymusiło wstrzymanie produkcji w wielu europejskich, głównie niemieckich fabrykach. W efekcie sprzedaż koncernu Volkswagena spadła w marcu tego roku w porównaniu do marca 2021 roku o niemal 25 proc. Cały niemiecki rynek zmalał zaś o 17,5 proc. Duże spadki sprzedaży zanotowano również we Francji (20 proc.) oraz we Włoszech i Hiszpanii (40 proc.).
Wygrani i przegrani
Producentem, który najlepiej poradził sobie z kryzysem jest grupa Hyundai-Kia, która zwiększyła sprzedaż o 9,8 proc, stająca się trzecim największym dostawcą samochodów w Europie, za grupą Volkswagena (-25 proc.) i Stellantisem (-30 proc). Koreańczycy z podium zepchnęli Renault, którego sprzedaż zmniejszyła się o 13 proc.
***
***