Policjant spowodował kolizję. Miał 3,5 promila...

Były policjant z Sejn (Podlaskie), który prowadził samochód mając 3,5 promila w organizmie chce dobrowolnie poddać się karze. Prokuratura Rejonowa w Suwałkach skierowała do sądu akt oskarżenia w tej sprawie.

Policjant Adam G. pod koniec lipca tego roku mając 3,5 promila alkoholu w organizmie, wjechał w zaparkowane na chodniku auto. Potem odjechał z miejsca zdarzenia do domu. Nikomu nic się nie stało.

Policjanci zatrzymali funkcjonariusza w domu i przewieźli go na komendę. Kiedy Adam G. wytrzeźwiał prokuratura przedstawiła mu zarzut jazdy pod wpływem alkoholu. Grozi za to do 2 lat więzienia. Komendant sejneńskiej policji po zdarzeniu zawiesił funkcjonariusza w czynnościach służbowych. Niedługo potem policjant stracił pracę.

Prokuratura Rejonowa w Suwałkach skierowała do sądu akt oskarżenia w jego sprawie. Oskarżony przyznał się do winy i chce dobrowolnie poddać się karze.

Reklama

Jak poinformowała prokurator rejonowy w Suwałkach Joanna Orchowska, zaproponowana kara to 8 m-cy więzienia w zawieszeniu na 3 lata, 5 tys. zł świadczenia pieniężnego, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych przez 4 lata oraz podanie wyroku do publicznej wiadomości.

Sprawę 22 listopada rozpatrzy Sąd Rejonowy w Sejnach.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy