Pijany ukradł volvo i uderzył nim w ścianę kamienicy
Szereg przestępstw i wykroczeń popełnił 34-latek z Łodzi, który po pijanemu ukradł volvo, jadąc nim uszkodził dwa auta i w końcu rozbił samochód na ścianie kamienicy. Gdy podczas ucieczki został zatrzymany przez policję, okazało się, że był już notowany za podobne przestępstwa.
"W poniedziałek po godz. 20.00 policjanci zostali powiadomieni o kradzieży z włamaniem do pojazdu marki volvo zaparkowanego przed jednym ze sklepów w centrum Łodzi. Z informacji przekazanych im przez dyżurnego wynikało, że prawowity właściciel pojazdu, tuż po wyjściu z zakupów stwierdził brak auta" - poinformował PAP we wtorek Marcin Fiedukowicz z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
Jak ustalono, właściciel volvo wchodząc do sklepu najprawdopodobniej zgubił kluczyki od pojazdu, co od razu wykorzystał młody mężczyzna stojący nieopodal wejścia. Gdy na miejscu zdarzenia zjawili się wezwani policjanci, od kradzieży nie upłynęło jeszcze zbyt dużo czasu, więc postanowili wraz ze zgłaszającym sprawdzić okolicę. W trakcie jej patrolowania do pokrzywdzonego zadzwonił znajomy, który przekazał, że przed chwilą widział skradzione auto.Gdy funkcjonariusze dotarli do skrzyżowania ulic Pomorskiej i Kamińskiego, zauważyli poszukiwany pojazd wbity w ścianę jednej z kamienic. Obecni na miejscu świadkowie poinformowali, że z pojazdu wyskoczył młody mężczyzna, który pobiegł ulicą Kamińskiego. Policjanci szybko namierzyli podejrzanego, który na widok radiowozu podjął dalszą ucieczkę. Ostatecznie 34-latek został zatrzymany przez jednego funkcjonariuszy.Okazało się, że był już wcześniej notowany za podobne przestępstwa, a w chwili zdarzenia miał ponad 2 promile alkoholu we krwi. We wtorek ma usłyszeć zarzut kradzieży z włamaniem popełnionej w warunkach recydywy oraz prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, za co grozić mu może nawet kara do 15 lat pozbawienia wolności.Obecnie policja dociera do właścicieli uszkodzonych pojazdów, by oszacować straty powstałe na skutek zdarzenia. Dalsze czynności w sprawie prowadzi Wydział do Walki z Przestępczością Samochodową KMP w Łodzi.