Pijany rowerzysta dostał w Raciborzu dwa mandaty. Musi zapłacić 5 tysięcy złotych!
Oprac.: Mirosław Domagała
Nowy taryfikator mandatów nie ma litości dla pijanych rowerzystów. Są jednak tacy, którzy nic sobie nie robią z nakładanych na nich drastycznych kar. Przekonał się o tym 48-latek, który dostał dwa mandaty. Każdy warty 2500 złotych.
- Ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie miał rowerzysta zatrzymany dwukrotnie przez policjantów z Komisariatu Policji w Krzyżanowicach.
- Na nieodpowiedzialnego cyklistę policjanci nałożyli dwa mandaty na łączną kwotę 5000 złotych.
W Rudyszwałdzie policjanci zauważyli rowerzystę, którego tor jazdy wskazywał, że może być pijany. Przypuszczenie potwierdziło się podczas legitymowania, gdy stróże prawa wyczuli od mężczyzny alkohol. Badanie alkomatem wykazało, że 48-latek miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie.
W związku z popełnionym wykroczeniem rowerzysta został ukarany za jazdę w stanie nietrzeźwości mandatem w wysokości 2500 złotych.
Niestety, wysoki mandat nie powstrzymał nieodpowiedzialnego rowerzysty przed dalszą jazdą rowerem. Niespełna pół godziny później kolejny patrol policji zatrzymał 48-latka do kontroli w Zabełkowie. I w tym przypadku mężczyzna za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości został ukarany mandatem - również w kwocie 2500 złotych.
W ciągu jednego dnia lekceważący przepisy prawa oraz stwarzający zagrożenie dla swojego życia i zdrowia oraz innych uczestników ruchu drogowego 48-letni rowerzysta został ukarany dwoma mandatami na łączna kwotę 5 tysięcy.
Zmiany w taryfikatorze, które weszły w życie 1 stycznia 2022 roku, wprowadziły między innymi wyższe kary za wykroczenia polegające na kierowaniu po użyciu alkoholu.
Za jazdę rowerem po spożyciu alkoholu (między 0,2 promila a 0,5 promila) grozi mandat w wysokości 1000 zł. Z kolei, jeśli kierujący jest w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila alkoholu we krwi), wówczas mandat wynosi 2500 zł.***