Oglądam F1. A wszyscy pytają: "po co ci to, dziewczyno?"

Dwie godziny słuchania warkotu silnika i nieporadnych często, ale jakże uroczych i przyjemnych dla ucha relacji komentatorów
Dwie godziny słuchania warkotu silnika i nieporadnych często, ale jakże uroczych i przyjemnych dla ucha relacji komentatorówAFP
Panowie, pokażcie kobietom czym jest Formuła 1, zachęćcie je do kibicowania. Kto wie, może nauczą się wreszcie odróżniać Renault od Mercedesa (mnie się udało). A wy, drogie panie uwierzcie, że obejrzenie wyścigu F1 może być niezwykle ciekawym doświadczeniem. Nawet jeśli nie zainteresują was parametry techniczne samochodów to zawsze możecie podziwiać samych kierowców
Drogie panie uwierzcie, że obejrzenie wyścigu F1 może być niezwykle ciekawym doświadczeniem. Nawet jeśli nie zainteresują was parametry techniczne samochodów to zawsze możecie podziwiać samych kierowców
Drogie panie uwierzcie, że obejrzenie wyścigu F1 może być niezwykle ciekawym doświadczeniem. Nawet jeśli nie zainteresują was parametry techniczne samochodów to zawsze możecie podziwiać samych kierowcówAFP