Miałeś stłuczkę? Możesz zgłosić i usunąć szkodę "samoobsługowo"
Nowa aplikacja internetowa ma pozwolić na samodzielne zgłoszenie szkody i przejście całego procesu naprawy auta, bez angażowania rzeczoznawcy ubezpieczyciela.
Taką właśnie usługę wprowadziło właśnie PZU. Cały proces zaczyna się od poinformowania ubezpieczyciela o zaistniałej szkodzie - otrzymujemy wtedy link do odpowiedniej aplikacji. W niej wypełniamy formularz informujący o zakresie uszkodzeń, który trafia do PZU.
Pracownik ubezpieczyciela na tej podstawie wycenia koszty naprawy auta. Jeśli kwota odszkodowania nas satysfakcjonuje, nasza akceptacja wraz ze wszystkimi informacjami na temat szkody zostaje przesłane do Systemu Likwidacji Szkód PZU i zostaje nam wypłacona stosowna kwota.
A co kiedy uważamy, że ubezpieczyciel źle oszacował koszt naprawy samochodu? Wtedy istnieje możliwość rezygnacji z "samoobsługowej" likwidacji szkody i załatwienie sprawy w tradycyjny sposób, osobiście.PZU zaznacza ponadto, że nowa usługa dotyczy jedynie niewielkich szkód. W przypadku poważniejszych zdarzeń nadal niezbędne będą oględziny rzeczoznawcy. Trudno się temu zresztą dziwić - jeśli problemem jest uszkodzony zderzak lub koło, to do oszacowania kosztów naprawy wystarczy jedno zdjęcie, ale mocniejsza stłuczka może uszkodzić więcej elementów, niż widać na pierwszy rzut oka.
Co sądzicie o pomyśle PZU? Zdecydowalibyście się na "samoobsługową" likwidację szkody?