Leasing to przyszłość branży motoryzacyjnej

Dzięki sprzedaży aut i części w okresie 2018-2035 przychody branży motoryzacyjnej wzrosną o 50 proc., ale w tym czasie usługi finansowe związane z przemysłem motoryzacyjnym wzrosną o 100 proc. - ocenia firma doradcza Deloitte.

Jak wskazują autorzy raportu Deloitte, udział wpływów z usług finansowych w całości przychodów branży wzrośnie z 11 do 14 proc. Dodano, że obecnie głównym źródłem przychodów z usług finansowych w branży automotive są kredyty, leasing oraz finansowanie dużych podmiotów, takich jak producenci czy dealerzy aut.

Eksperci Deloitte przewidują, że w 2035 r. to przede wszystkim leasing będzie stanowił największy i najsolidniejszy fundament wzrostu w usługach finansowych. Będzie to miało związek ze zmieniającymi się preferencjami konsumentów, którzy w coraz większym stopniu będą odchodzić od posiadania samochodów na własność na rzecz ich użytkowania.

"Coraz większą popularność będą zdobywać dedykowane oferty leasingowe np. uzależniające opłatę od przejechanych kilometrów. Leasingodawcy będą także zyskiwać na rozwoju flot aut oferowanych na minuty czy godziny zarówno klientom indywidualnym, jak i biznesowym" - ocenił Przemysław Szczygielski z Deloitte.

Według Deloitte zmiany i rozwój technologiczny będą wymuszać na producentach oraz dilerach duże inwestycje, które będą wymagały zaciągnięcia chociażby kredytu, co będzie skutkować wzrostem przychodów firm finansujących branżę motoryzacyjną.

Jak jednak wskazują autorzy raportu, na skutek transformacji, którą przejdzie rynek motoryzacyjny, będziemy mieli do czynienia z malejącą liczbą przedsiębiorstw motoryzacyjnych, co może wpłynąć na wzrost ryzyka ich finansowania.

Reklama
PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy