Koniec z płaceniem OC za nieużywane auto?
Galopujące ceny OC dają się we znaki wszystkim właścicielom samochodów w Polsce. Szczególnie mocno odczuwają je osoby, które korzystają ze swoich pojazdów jedynie sezonowo.
Obowiązujące w naszym kraju przepisy nie przewidują możliwości czasowego wyrejestrowania samochodu osobowego, niezależnie od tego czy pojazd rzeczywiście uczestniczy w ruchu, czy nie. Wkrótce może się to jednak zmienić. Z taką inicjatywą wystąpił poseł "Kukiz’15" - Piotr Liroy-Marzec.
Znany muzyk złożył interpelację nr 7171, w której zwraca się do ministra infrastruktury i budownictwa z prośbą o zmianę obowiązującego, patologicznego stanu prawnego.
Poniżej publikujemy pełne brzmienie dokumentu autorstwa Liroya:
"Szanowny Panie Ministrze, wskutek nowelizacji ustawy "Prawo o ruchu drogowym" w 1997 roku, zniknęła możliwość czasowego wycofania pojazdu z ruchu. Nawet za pojazdy nie uczestniczące w ruchu drogowym, właściciele muszą opłacać ubezpieczenie OC.
Jest do dotkliwe zwłaszcza dla posiadaczy pojazdu kolekcjonerskiego, zabytkowego, historycznego lub unikatowego zakupionego w celu przeprowadzenia remontu lub konserwacji i zarejestrowania na żółte tablice. Ponadto, obecny stan prawny nie uwzględnia faktu, że niektóre pojazdy są używane jedynie sezonowo. Dotyczy to zwłaszcza motocykli, motorowerów i samochodów o nadwoziu typu kabriolet.
Wskutek szkodliwej polityki kolejnych rządów, wielu obywateli Polski zostało zmuszonych do podjęcia pracy za granicą. Przebywają oni wiele miesięcy w roku poza miejscem zamieszkania. Pozostawiając w kraju swoje pojazdy muszą opłacać składki OC za okres, kiedy pojazdy nie uczestniczą w ruchu drogowym.
Artykuł 23. 1. Ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. 03.124.1152) mówi, że: "Posiadacz pojazdu mechanicznego jest obowiązany zawrzeć umowę obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem posiadanego przez niego pojazdu". Jeżeli zatem pojazd przez określony czas zostaje wyłączony z ruchu drogowego, z definicji nie wypełnia on obowiązku wynikającego z Art. 23.1 wyżej wymienionej ustawy. Jednak posiadacze pojazdów nie mają możliwości czasowego wyrejestrowania m.in. ze względu na remont, sezonowość używania pojazdu (nadwozie kabriolet, motocykl) lub nieużywanie pojazdu (np. pobyt zagranicą). W konsekwencji narzuca się posiadaczom pojazdów obowiązkową odpłatność za usługę niewykorzystaną.
W związku z planami nowelizacji ustawy "Prawo o ruchu drogowym", proszę o odpowiedź na następujące pytania: - W jaki sposób pojazd, który nie bierze udziału w ruchu drogowym w sposób ciągły przez określony czas, wyczerpuje obowiązek wynikający z Art. 23. 1. Ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. 03.124.1152)? - Czy jest możliwe podjęcie prac w kwestii przywrócenia czasowego wycofania pojazdu z ruchu dla samochodów osobowych oraz motocykli i motorowerów? Apeluję o pilne przywrócenie możliwości czasowego wyrejestrowania pojazdu.
Z poważaniem, Piotr Liroy - Marzec Nadawca: Piotr Liroy-Marzec Adresaci: minister infrastruktury i budownictwa Z poważaniem, Maciej Maciejowski Dyrektor Biura Poselskiego Piotra Liroya - Marca."
Od redakcji:
Obowiązujący stan prawny, jak słusznie zauważa poseł Liroy-Marzec, jest solą w oku dla osób przebywających na tzw. "emigracji zarobkowej" i licznych pasjonatów motoryzacji. Przypominamy, że z obowiązku tzw. "ciągłości" posiadania polisy OC zwolnione są jedynie pojazdy historyczne, których wiek przekracza 40 lat. Aktualnie dotyczy to wyłącznie samochodów osobowych i jednośladów wyprodukowanych przed 1975 rokiem.
Z uwagi na tak skonstruowane prawo z polskich ulic masowo znikają - niezwykle cenne z punktu widzenia motoryzacyjnego dorobku naszego kraju - pojazdy. Właścicielom starych Syren, Fiatów 125p czy niezliczonych motocykli polskiej konstrukcji - po prostu - nie opłaca się ich utrzymywać. Taniej jest zezłomować pojazd niż szukać dla niego nowego właściciela płacąc kolejne raty obowiązkowego ubezpieczenia OC. Remont nierzadko ciągnie się latami, w tym czasie właściciel zmuszony jest opłacać składki. W obecnym stanie prawnym możliwość "czasowego wyrejestrowania" pojazdu dotyczy wyłącznie samochodów ciężarowych i autobusów.
Inna sprawa, że polski rynek ubezpieczeń OC jest postawiony na głowie. Polisa OC powinna obejmować osobę, a nie przedmiot, bo to nie przedmioty powodują wypadki tylko ludzie! Dzięki temu osoby, które mają kilka samochodów płaciłyby OC tylko raz (nie da się jeździć dwoma samochodami na raz), ochroną ubezpieczeniową zostaliby objęci rowerzyści, piesi itp.