Jeden pijany kierował, drugi spał w bagażniku

Policjanci zatrzymali po pościgu mężczyznę kierującego Audi, który w terenie zabudowanym jechał z prędkością blisko 100 km/h. Nie reagował na podawane przez policjantów sygnały do zatrzymania.

Policjanci z Głogowa podczas pełnionej służby zauważyli szybko poruszające się auto. Kierowca Audi, według pomiaru wideorejestratorem, jechał 95 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje 50 km/h.

Funkcjonariusze włączyli sygnały dźwiękowe i świetlne, nakazując zatrzymanie pojazdu do kontroli. Kierujący zignorował polecenia, przyspieszył i zaczął uciekać. Po kilku minutach został zatrzymany. Przeprowadzone badanie alkomatem wykazało u 49-latka 1,52 promila alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali jego prawo jazdy.

W samochodzie znajdowało się trzech pasażerów, wszyscy byli nietrzeźwi, zachowywali się agresywnie i odmawiali podania swoich danych osobowych. Na miejsce zostały wezwane dodatkowe patrole i mężczyźni zostali przewiezieni do izby wytrzeźwień. Kontrolując pojazd policjanci odkryli w bagażniku czwartego, śpiącego tam pasażera. Mężczyzna również był nietrzeźwy i nie potrafił powiedzieć jak trafił do bagażnika.

Reklama

Kierowcy za prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymanie się do policyjnej kontroli grozi teraz kara pozbawienia wolności do lat 5 i utrata uprawnień do kierowania. Za przekroczenie prędkości, nieprawidłowy przewóz pasażera i inne wykroczenia przewidziane są kary grzywny.

Policja/Interia.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy