Inteligenty Transport to nie taka prosta sprawa...
Urząd Miejski w Koszalinie (Zachodniopomorskie) unieważnił ogłoszony w maju br. przetarg na budowę Inteligentnego Systemu Transportowego. Powodem była cena przewyższająca kwotę, jaką miasto zamierzało przeznaczyć na ten cel.
Jak powiedział rzecznik ratusza Robert Grabowski, miasto zamierzało na system wydać 10,7 mln zł. Tymczasem w jedynej ważnej ofercie cena za budowę wynosiła 14,1 mln zł.
Do postępowania zgłosiło się 7 firm. Jednak 6 ofert odrzucono, bo były niezgodne ze specyfikacją istotnych warunków zamówienia.
Przetarg, jak poinformował Grabowski, ma być ogłoszony jeszcze raz. Powinno to nastąpić na początku października br.
Inteligentny System Transportowy w Koszalinie to jeden z projektów realizowanych przy wsparciu z unijnych funduszy z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Przyznane miastu dotacja stanowi 85 proc. wartości inwestycji.
System ma sterować sygnalizacją świetlną na 13 koszalińskich skrzyżowaniach. W czterech punktach miasta przewidziano ustawienie elektronicznych tablic informujących o wolnych miejscach parkingowych.
W ramach projektu mają również powstać punkty ważenia i mierzenia ciężarówek, co ma m.in. uniemożliwić próbę przejazdu zbyt wysokich pojazdów pod wiaduktem kolejowym.
System ma także pomagać policji w poszukiwaniu pojazdów na podstawie tablic rejestracyjnych oraz w identyfikacji samochodów, których kierowcy łamią przepisy.