Focus szybki po śniegu
Mikko Hirvonen (Ford Focus) wygrał Rajd Szwecji, pierwszą tegoroczną eliminację samochodowych mistrzostw świata.
Fin wyprzedził broniącego tytułu Francuza Sebastiena Loeba (Citroen C4) oraz swojego rodaka Jariego-Mattiego Latvalę (Ford Focus).
Loeb, sześciokrotny mistrz świata, był najszybszy na siedmiu odcinkach specjalnych (OS), a Hirovonen wygrał jeden mniej. Mimo to zdołał po raz pierwszy w karierze zwyciężyć w Rajdzie Szwecji. W poprzednim sezonie Fin ustąpił w klasyfikacji generalnej jedynie Francuzowi, a w dorobku miał m.in. zwycięstwo w Rajdzie Polski.
"Fantastyczna sprawa. Ostatnie OS były bardzo nerwowe i kosztowały mnie dużo zdrowia. Rok zaczął się jednak doskonale, nigdy wcześniej nie wygrałem na inaugurację. Teraz muszę utrzymać dobrą dyspozycję w kolejnych startach. W Meksyku wszystko zacznie się od nowa" - powiedział Hirvonen, który wraz z pilotem Jarmo Lehtinen cieszył się ze zwycięstwa wskakując na dach swojego samochodu.
Udanie zaprezentował się w Szwecji Michał Sołowow. Jadący Peugeotem 207 S2000 polski kierowca zajął 20. miejsce.
W rajdzie wystartował też mistrz świata Formuły 1 z 2007 roku Fin Kimi Raikkonen (Citroen C4), który podpisał z zespołem Citroen Junior kontrakt na cały sezon 2010. Nie był to najlepszy występ - był 30.
1. Mikko Hirvonen (Finlandia/Ford Focus) 3:09.30,4 2. Sebastien Loeb (Francja/Citroen C4) strata 42,3 3. Jari-Matti Latvala (Finlandia/Ford Focus) 1.15,4 4. Dani Sordo (Hiszpania/Citroen C4) 2.41,6 5. Sebastien Ogier (Francja/Citroen C4) 4.15,3 6. Henning Solberg (Norwegia/Ford Focus) 5.23,4 ... 20. Michał Sołowow (Polska/Peugeot 207 S2000) 23.33,4 30. Kimi Raikkonen (Finlandia/Citroen C4) 37.47,2