Bielak po Rajdzie Mazowieckim

Czwartym miejscem w klasie A6 i dwudziestym w klasyfikacji generalnej zakończył się dla Pawła Bielaka i Błażeja Matusiaka, Rajd Mazowiecki, druga runda rajdowego Pucharu PZM.

Zawodnicy reprezentujący barwy zespołu Peugeot Longin Bielak Rally Team, jadąc pierwszy raz Peugeotem 206 XS, mieli realne szanse na drugie miejsce w klasie, jednak zaprzepaścili ją dwuminutowym spóźnieniem na Punkt Kontroli Czasu przy wyjeździe ze strefy serwisowej.

Paweł Bielak: - Muszę przyznać że przed rajdem miałem trochę obaw jak to będzie wszystko wyglądało. Już na testach widziałem że nasze nowe auto ma duży potencjał, tylko trzeba go odpowiednio ujarzmić. Pierwszą pętlę w deszczu o dziwo jechało nam się lepiej niż drugą na przesuszonej nawierzchni. Co ciekawe na obu przejazdach przez najdłuższy dziewiętnastokilometrowy odcinek do Maciejowic zajęliśmy drugie miejsca, co było dla nas bardzo dużym zaskoczeniem. Na pewno na tym rajdzie bardzo dużo się nauczyliśmy i wiemy też jak wiele dzieli nas od wykorzystania w stu procentach naszego samochodu. Cieszę się, że udało nam się nawiązać walkę w klasie, co daje nadzieję na ciekawą rywalizację na kolejnych rajdach, jak i w całym sezonie.

Reklama

Błażej Matusiak: - Do ostatniego odcinka walczyliśmy z Uriaszem i Aliną Mirowskimi o trzecie miejsce. Niestety przegraliśmy z nimi o jedną sekundę i znaleźliśmy się na czwartym miejscu, które mimo wszystko jest dla nas satysfakcjonujące. Niestety spóźniliśmy się również na PKC wyjazdowy z pierwszej strefy serwisowej, gdzie docinaliśmy opony na deszcz. Kosztowało nas to cenne dwadzieścia sekund, które, jak się później okazało były na wagę drugiego miejsca. Jednak takie są rajdy, a my woleliśmy pojechać na odpowiednio przygotowanych oponach, aby utrzymać się na mokrej nawierzchni. Na trasie również nie brakowało rajdowych przygód. Mieliśmy jedną podbramkową sytuację, jednak na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Dopiero w takich sytuacjach widać jak szybko się jedzie. Od drugiego odcinka jechaliśmy również bez intercomu, który uległ awarii. Dlatego też używałem wszelkich sposobów dyktowania, włączając użycie rąk. Po tym starcie urósł nasz apetyt na jeżdżenie i już teraz czekamy z niecierpliwością na Rajd Festiwalowy, które zostanie rozegrany 15 maja.

Start załogi Peugeot Longin Bielak Rally Team sponsorują firmy Peugeot Longin Bielak, Shell Polska, Europejski Fundusz Leasingowy, Powszechny Dom Kredytowy, Peugeot Finance, oraz SOFTMOT IT Solutions.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: rajd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy