Auto ostrzeże przed pociągiem. Ta aplikacja mogłaby zastąpić szlabany
Operatorzy kolejowi dokładnie wiedzą, gdzie w danej chwili znajduje się pociąg. A co jeśliby do tej informacji mieli dostęp również kierowcy?
Stojąc na przystanku autobusowym wiem, za ile minut przyjedzie mój transport. W sieci mogę precyzyjnie śledzić dane na temat tego, gdzie znajduje się konkretny samolot. Na dworcu PKP mogę liczyć na dokładną informację o opóźnieniu pociągu. Dzięki nadajnikom GPS zamontowanym w środkach transportu publicznego, jesteśmy w stanie łatwiej zaplanować każdą podróż.
Skoda postanowiła wykorzystać te dane do podniesienia poziomu bezpieczeństwa.
Bezpieczny przejazd kolejowy - wystarczy "appka"
Chodzi o nową funkcjonalność aplikacji Traffication, którą producent testuje pilotażowo w Czechach. Oprogramowanie to można pobrać na systemy multimedialne większości aktualnych modeli tej marki. Jak dotąd ostrzegała ona kierowców o trudnych warunkach na drodze, wypadkach na trasie, ale także np. o jeździe nieprawidłowym pasem autostrady. Po aktualizacji podpowie, czy można bezpiecznie pokonać przejazd kolejowy.
Rozwiązanie to testowane jest we współpracy z Leo Express, czeskim operatorem kolejowym. Operator udostępnia na bieżąco informacje o lokalizacji pociągów, a aplikacja Skody zestawia je z danymi na temat lokalizacji pojazdu. Gdy samochód zbliża się do przejazdu kolejowego, do którego jednocześnie zbliża się pociąg, na ekranie systemu multimedialnego pojawi się odpowiednie ostrzeżenie. Komputer sygnalizuje obecność pociągu, gdy ten będzie się znajdował bliżej niż w odległości jednego kilometra od przejazdu.
Gdyby taką informacją dzielili się wszyscy operatorzy kolejowi, a z aplikacji korzystali wszyscy kierowcy, możliwe byłoby znaczne upłynnienie ruchu przy przejazdach kolejowych. A to mogłoby oznaczać mniejszą liczbę mandatów za łamanie przepisów związanych z pokonywaniem takich miejsc. Istnieje jednak spore ryzyko, że część kierowców taką informację uznałaby nie za ostrzeżenie, a za zachętę do wyścigu do przejazdu kolejowego. A to mogłoby skończyć się źle.
I jeszcze dla przypomnienia:
Mandaty za wykroczenia na przejazdach kolejowych:
- Naruszenie zakazu wjazdu na przejazd kolejowy przy sygnale czerwonym - 2 000 / recydywa - 4 000 zł.
- Naruszenie przez kierującego pojazdem zakazu objeżdżania opuszczonych zapór lub półzapór oraz wjeżdżania na przejazd, jeśli opuszczanie ich zostało rozpoczęte lub podnoszenie ich nie zostało zakończone - 2 000 / recydywa - 4 000 zł.
- Naruszenie zakazu wjazdu na przejazd kolejowy, jeśli po jego drugiej stronie nie ma miejsca do kontynuowania jazdy - 2 000 / recydywa - 4 000 zł.
- Naruszenie zakazu wyprzedzania na przejeździe kolejowym - 1 000 / recydywa - 2 000 zł.
Dodatkowo każde z powyższych przewinień wiąże się z dopisaniem do konta 15 punktów karnych. A to oznacza, że w warunkach recydywy, oprócz wyższego mandatu, ryzykujemy również utratę uprawnień do prowadzenia pojazdu.
***