Rząd zdecydował. Auta sprzed roku 2005 pójdą na złom!

Do końca roku z chińskich dróg ma zniknąć 5-6 mln starych samochodów, które nie spełniają standardów ekologicznych.

Do końca roku z chińskich dróg ma zniknąć 5-6 mln starych samochodów, które nie spełniają standardów ekologicznych. Rząd w Pekinie chce w ten sposób zmniejszyć poziom zanieczyszczenia powietrza - pisze we wtorek agencja AP.

Plan rządowy powstał po tym jak w Chinach nie wykonano krajowych założeń środowiskowych na lata 2011-2013. Przewidywano, że w tym okresie uda się m.in. zredukować problem smogu w miastach.

Rząd chiński planuje, że wszystkie pojazdy zarejestrowane przed 2005 rokiem, a które nie spełniają standardów emisji spalin, zostaną "stopniowo usunięte" z dróg. Nie sprecyzowano jednak jak ten proces będzie przebiegał.

Reklama

W samym Pekinie ma zniknąć z ulic około 300 tysięcy starych pojazdów. Z badań, przeprowadzonych w stolicy kraju, wynika że 31 procent zanieczyszczeń w tym mieście pochodzi ze spalin samochodowych.

Ogłoszony w poniedziałek plan rządowy zakłada także, że na stacjach benzynowych w największych miastach takich jak Pekin czy Szanghaj będzie sprzedawane paliwo najwyższej jakości, zawierające mniej szkodliwych substancji.

Po chińskich drogach porusza się około 240 mln pojazdów, z czego połowa to samochody osobowe. Chiny są największym na świecie rynkiem motoryzacyjnym, na którym tylko w 2013 roku sprzedano 17,9 mln nowych pojazdów. Analitycy zwracają uwagę, że mimo stopniowego zmniejszania się wskaźnika sprzedaży nowych aut to i tak utrzymuje się on na wysokim poziomie; w tym roku wzrost sprzedaży wyniesie 8-10 procent w porównaniu z rokiem 2013.

W ramach walki z zanieczyszczeniem powietrza władze w Pekinie nakazały też zmiany w transporcie publicznym. Taksówki i miejskie autobusy będą stopniowo przechodzić z wykorzystywania benzyny i oleju napędowego na gaz i energię elektryczną. Władze zaczęły też wspierać produkcję pojazdów elektrycznych.

Po latach nieskrępowanego wzrostu gospodarczego i szybkiego uprzemysłowienia chińskie władze zapewniają, że priorytetowo traktują problemy ochrony środowiska i walkę z zanieczyszczeniem, które uważa się tu za przyczynę setek tysięcy przedwczesnych zgonów. Coraz więcej Chińczyków wyraża niezadowolenie z powodu smogu, malejących i coraz bardziej zanieczyszczonych zasobów wody oraz skażonych gruntów rolnych.

Polskie miasta również cierpią z powodu smogu. Czy takie rozwiązanie, jak wprowadzono w Chinach, ma sens? Czy zakaz jazdy samochodami starszymi niż 10 lat to dobry pomysł?

Dyskutuj: Czy 10-letnie auto to już złom?

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy