Policja daje dwa razy
Kapelan poświęcił nowe radiowozy, a marszałek województwa i szef stołecznej policji z pompą przekazali kluczyki funkcjonariuszom. W blasku fleszy rozdano samochody, które w komendach są nawet... od dwóch lat - pisz "Życie Warszawy".
Do Nowego Dworu Mazowieckiego zjechali dwa dni temu szef stołecznej policji, marszałek województwa, samorządowcy i komendanci z powiatów podwarszawskich, prasa i telewizja. Urząd marszałkowski i policja chciały się pochwalić przed mediami, jakiego to finansowego wsparcia udziela samorząd Mazowsza.
Przed komendą zaparkowanych było dziewięć radiowozów wartych 3 mln zł. Po jednym samochodzie kia miały dostać wszystkie podwarszawskie komendy, m.in. z Piaseczna, Otwocka, Grodziska. Marszałek Adam Struzik i komendant stołeczny Adam Mularz wręczyli uśmiechniętym funkcjonariuszom kluczyki, przyniesione na niebieskiej poduszce. Potem był poczęstunek.
W środę "ŻW" ustaliło, że warszawska policja do poświęcenia i uroczystego rozdania wystawiła flotę radiowozów, którymi mundurowi jeżdżą już od dawna. Na placu zgromadzono stare samochody z komisariatów w Nowym Dworze Maz., Legionowie i Wołominie. Tę manipulację gazeta odkryła dzięki temu, że trzy radiowozy były oznakowane w sposób, którego już się nie stosuje.