Citroen C3 - na jednym baku z Paryża do Hiszpanii

Nowy Citroën C3 podjął 29 listopada wyzwanie: dojechanie na jednym zbiorniku paliwa (42 l) z regionu paryskiego ( L’Ile de France) do Hiszpanii.

We wtorek 29 listopada br. trzy załogi dziennikarzy wsiadły do nowych Citroënów C3 z silnikiem 1.6 BlueHDi 100, w wersji Shine wyposażonych dostępne opcje, by dotrzeć do Hiszpanii na jednym zbiorniku paliwa. Reguły gry były proste: przekroczyć granicę Hiszpanii bez ponownego tankowania i to w normalnych warunkach eksploatacji na trasie złożonej w 75 proc. z autostrad i w 25 proc. z dróg krajowych.

W trosce o zapewnienie pełnej przejrzystości w realizacji tego wyzwania, przyjęto świadomie założenia utrudniające zadanie: maksymalna masa samochodów (wersja wyposażona we wszystkie opcje), felgi aluminiowe 17’’ (o wyższych oporach toczenia), nowe niedotarte samochody, dwie osoby dorosłe w każdym z nich, niska temperatura powietrza (0° w chwili startu w regionie Paryża). Zalecono też załogom, by jadąc stosowały się do ograniczeń prędkości na trasie. W ten konkretny sposób marka chciała pokazać zalety nowego Citroëna C3, z myślą o potrzebach osób wyjeżdzających na wakacje.

Reklama

Trzy nowe C3 1.6 BlueHDi 100 wyjechały z centrum w Vélizy-Villacoublay i bez kłopotów oraz ponownego tankowania paliwa dotarły do San Sebastian w Hiszpanii. Średnia prędkość na trasie wyniosła 120 km/h na autostradzie, a na pozostałych odcinkach była zgodna z obowiązującymi ograniczeniami prędkości. Po przejażdżce po San Sebastian, załogi udały się do Biarritz. Ze względów bezpieczeństwa pierwsza z nich zatrzymała się po pokonaniu 864 km (4,7l/100 km ze średnią prędkością 90 km/h), druga dotarła do celu po 888 km (4,6l/100 km ze średnią prędkością 89 km/h). Zespół, który przez cały czas jechał zgodnie z zasadami eko-jazdy, podniósł poprzeczkę jeszcze wyżej i pokonał 1 014 km ze średnią prędkością 84 km/h, uzyskując tym samym średnie spalanie na poziomie 4,3 l/100 km.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy