188 tys. zł. Tyle kosztuje sam lakier!

W polskich salonach Land Rovera można już składać zamówienia na nową, limitowaną, edycję Range Rovera SV Coupe. Samochód jest obecnie najdroższym suvem na naszym rynku!

Range Rover SV Coupe
Range Rover SV CoupeInformacja prasowa (moto)

Producent z Solihull wycenił swój najnowszy model na - bagatela - 1 444 000 zł! To o przeszło 300 tys. więcej, niż zapłacić trzeba za podstawową odmianę Benteya Bentayga (ok 1 110 000 zł).

Range Rover SV Coupe oferowany jest tylko w jednej wersji napędowej. Pod maską pracuje benzynowe V8 o pojemności 5,0 l. Jednostka generuje moc 565 KM i maksymalny moment obrotowy 700 Nm. Sprint do 100 km/h zajmuje autu 5,3 s. Prędkość maksymalna to 266 km/h.

Standardowe wyposażenie obejmuje unikalne wnętrze oferowane w "rozdzielonych" kolorach duo tone (inne kolory tapicerki foteli z przodu i z tyłu). Skórzana tapicerka Semi-Aniline pochodzi z jednej garbarni, założonej w 1905 roku i wyróżnia się "unikalnymi przeszyciami o wzorze Diamond Quilted". Na liście wyposażenia standardowego znajdziemy też m.in. wyświetlacz HUD i zestaw nagłośnienia firmy Meridian.

Range Rover SV CoupeInformacja prasowa (moto)

Jak informuje instytut Samar, nowy Range Rover SV Coupe może się też pochwalić najdroższą z oferowanych obecnie w naszym kraju opcji wyposażeniowych. Opcjonalny lakier o nazwie "Liquid Satin" wyceniono na - uwaga - 188 410 zł (sto osiemdziesiąt osiem tysięcy, czterysta dziesięć złotych)! Nieco tańszą pozycją z listy wyposażenia dodatkowego jest lakier SVO Liquid Gloss. To wydatek 171 280 zł. "Zaledwie" 15 820 zł dopłacić trzeba za - ułatwiające wsiadanie - wysuwane progi boczne.

Przypoinamy, że brytyjski producent zadeklarował stworzenie 999 egzemplarzy Range Rovera SV Coupe.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas