Zakopane bez samochodów?

Centrum Zakopanego zamknięte dla samochodów.

Parkingi na rogatkach miasta i sprawna miejska komunikacja. To najnowszy pomysł na rozwiązanie transportowych i spalinowych problemów stolicy Tatr.

Po wielu latach przerwy radni znowu zastanawiają się, czy nie zamknąć Zakopanego dla samochodów i zbudować "zaporowe" parkingi przed wjazdem do centrum miasta.

Jako pierwsza z pomysłem wyszła radna Renata Szych. - Zakopane leży w małej kotlinie, w której dusimy się od spalin. Trzeba iść w kierunku ograniczania ruchu samochodowego w centrum miasta.

Pomysł ten podoba się także innym radnym - czytamy w Tygodniku Podhalańskim. - Jeżeli ktoś chce wjechać do Wenecji, musi zapłacić 250 euro. Prawda jest taka, że bogate kraje budują ścieżki rowerowe, a biedne autostrady - dodaje radny Leszek Behounek.

Reklama

- Musimy położyć nacisk na zatrzymanie ruchu samochodowego przed Zakopanem - twierdzi radna Małgorzata Cichocka. - Powinniśmy wnioskować do burmistrza o opracowanie odpowiedniego planu.

Projektowane parkingi w centrum powinny służyć samym mieszkańcom. Niedawno rozmawiałam z gościem z Zachodu, który zapowiedział, że pod Giewont już nie przyjedzie, bo na każdym kroku musiał wdychać spaliny.

Co na te wszystkie pomysły wiceburmistrz Zakopanego Wojciech Solik? - Nie mówię nie, ale ta sprawa powinna stać się tematem powszechnej dyskusji.

Pomysł tzw. zaporowych parkingów pojawił się 30 lat temu. Od tego czasu wiele się zmieniło, na przykład na Ustupie nie ma już tyle miejsca na ich budowę. Z pewnością przez nasze miasto nie powinny przejeżdżać tiry kierujące się na przejścia graniczne.

Wiceburmistrz dodaje, że budowa zaporowych parkingów wiązałaby się z uruchomieniem miejskiej komunikacji, której teraz praktycznie nie ma.

- Taka komunikacja poza wszystkim musiałaby spełniać normy ekologiczne. To wszystko wiąże się z wielkimi kosztami. Są też pomysły zbudowania kolejki gondolowej, ale to raczej projekt futurystyczny - dodaje wiceburmistrz Solik.

A Ty co sądzisz na ten temat? Jesteś za zamknięciem Zakopanego dla samochodów?

Zjedź na pobocze.

Dowiedz się więcej na temat: komunikacja | parkingi | Zakopane
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy