Szerzy się rowerowa recydywa. Płacą i robią to samo
Mandaty nie odstraszają rowerzystów. Wielu spośród ukaranych to recydywiści. Płacą za przejazd przez pasy a potem i tak robią to samo - donosi "Rzeczpospolita".
Komenda Główna Policji podsumowała kończący się właśnie sezon rowerowy. Od kwietnia do końca września rowerzyści spowodowali 1266 wypadków. Zginęło w nich 82 cyklistów, a rannych zostało 1237.
Jazda po chodniku (50 zł mandatu) i przejeżdżanie przez przejścia dla pieszych (100 zł) to najczęstsze wykroczenia. Często rowerzyści naprawdę nie znają przepisów i przerażające jest to, że wyjeżdżają na drogi. Są tacy, którzy wielokrotnie płacą mandaty za to samo wykroczenie. Osiedlowe patrole znają ich dane na pamięć - mówi Paweł Maszewski z policyjnej drogówki.
Z policyjnych informacji wynika, że do wypadków z udziałem rowerzystów zdecydowanie najczęściej dochodziło w terenie zabudowanym. Cykliści często również jeżdżą bez obowiązkowego oświetlenia. Z raportu opracowanego przez Krajową Radę Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego wynika, że zaledwie 9 proc. używa kasków.