Sposób na zatłoczone drogi

Brytyjski rząd znalazł sposób, jak zmniejszyć ruch na drogach. Wg mediów, gabinet Blaira zamierza obarczyć kierowców kolejnym podatkiem – 1 funt za każdy kilometr przejechany autostradą.

Brytyjski rząd znalazł sposób, jak zmniejszyć ruch na drogach. Wg mediów, gabinet Blaira zamierza obarczyć kierowców kolejnym podatkiem – 1 funt za każdy kilometr przejechany autostradą.

Przejazd autostradami w Wielkiej Brytanii jest bezpłatny, ale jeśli rządowe plany zostaną wprowadzone w życie, wówczas jazda samochodem stanie się bardzo kosztowna.

Gabinet Blaira chce wyposażyć 30 mln pojazdów jeżdżących po brytyjskich drogach w specjalne chipy. Drogą satelitarną przekazywałyby one informacje na temat stanu licznika, wówczas każdy kilometr byłby opodatkowany. W skali rocznej budżet państwa wzbogaciłby się o 10 mld funtów.

Wprowadzenie takiego systemu z pewnością zmniejszyłoby tłok na drogach, ale tamtejsze organizacje motoryzacyjne zauważają, iż horrendalnie droga benzyna i roczny podatek i tak już nadwyrężają kieszeń kierowcy. Satelitarna kontrola będzie dla nich wyzwaniem, z którym zamierzają walczyć.

Reklama

Zobacz ostatnie wydanie naszego biuletynu.

Porozmawiaj na Forum.

RMF FM
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy