Kolejna służba chce dostać nieoznakowane radiowozy

Służba Celna chce móc zatrzymywać samochody, by ścigać niepłacących akcyzy i innych podatków - informuje "Puls Biznesu".

Służba Celna chce móc zatrzymywać samochody, by ścigać niepłacących akcyzy i innych podatków - informuje "Puls Biznesu".

Nad zwiększeniami uprawnień celników pracuje Ministerstwo Finansów.

Resort chce, by zatrzymywać i kontrolować pojazdy mogli funkcjonariusze celni w nieoznakowanych samochodach. Obecnie, aby dokonać kontroli, muszą użyć pojazdu oznakowanego. Służba Celna walczy też o pełne prawo do uzyskiwania informacji o pasażerach na pokładach samolotów lecących do Polski oraz o towarach płynących do naszego kraju statkami.

Ministerstwo chce też, by Służba Celna mogła zwalczać korupcję we własnych szeregach. Obecnie sprawy te ścigają policja i prokuratura. Celnicy uczestniczący w czynnościach służbowych nie mogliby mieć przy sobie prywatnych telefonów komórkowych, co miałoby im uniemożliwić kontakt z przestępcami. Funkcjonariusze mają też być badani wykrywaczem kłamstw.

Reklama

Przeciwko tym zmianom protestują działacze związków zawodowych Służby Celnej. Na razie projekt założeń zmian ustawowych został skierowany do uzgodnień społecznych. Do końcu marca ma trafić do Rady Ministrów.

IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: puls | służby.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy