Kaczyński nie ma prawa jazdy, ale chce budować drogi

Jarosław Kaczyński uważa, że wygrana w wyborach Platformy Obywatelskiej będzie oznaczała niepodjęcie części ważnych dla kraju inwestycji.

W trakcie konferencji prasowej zorganizowanej na trasie S7 w Krakowie prezes PiS przypomniał, że obecne władze zabrały fundusze na budowę odcinka wschodniej obwodnicy Krakowa, którą planował poprzedni rząd.

Jarosław Kaczyński zapewnił, że jeśli PiS wygra wybory, to skieruje środki na tę inwestycję, bo leży to w interesie kraju. Wyjaśniał, że dzięki całej trasie S7 Polska przejęłaby część transportu towarowego od naszych południowych sąsiadów, idącego do portów na północy kraju.

"Dzięki trasie nasze porty zyskałyby w konkurencji z portami niemieckimi, w szczególności z Rostockiem" - podkreślał prezes Prawa i Sprawiedliwości.

Reklama
IAR/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy