ITD rozpoczyna masowe kontrole autokarów

"Dziś ostatni dzień roku szkolnego, zatem Inspekcja Transportu Drogowego rozpoczyna wzmożone działania pod nazwą +Bezpieczny autokar - wakacje 2018+. Inspekcja Transportu Drogowego będzie dbała również o szeroko rozumiane bezpieczeństwo na polskich drogach. Oprócz kontroli autokarów prowadzone będą kontrole tzw. przewozu rzeczy, czyli kontrole ciężarówek" - powiedział w piątek podczas konferencji prasowej w Warszawie Główny Inspektor Transportu Drogowego Alvin Gajadhur.

Jak poinformował, kontrola autokarów zacznie się już w piątek. Autokary będą sprawdzane na wyznaczonych punktach kontrolnych, na drogach, a także w miejscach odjazdu po wcześniejszym zgłoszeniu telefonicznym i osobistym opiekunów. Na stronie internetowej GITD dostępny jest wykaz stałych punktów kontroli autokarów i numery telefonów do wojewódzkich inspektoratów.

"Mam prośbę o zgłaszanie pojazdów do kontroli na kilka dni przed planowanym wyjazdem, żeby inspektorzy mogli zaplanować pracę" - powiedział Gajadhur.

Poinformował, że sprawdzany będzie przede wszystkim stan techniczny pojazdów, sprawność układu hamulcowego, kierowniczego, stan opon, oświetlenie, a także czas pracy i trzeźwość kierowców. "To bardzo ważne, by kierowca był wypoczęty. Przemęczony kierowca może być na drodze równie niebezpieczny jak kierowca będący pod wpływem alkoholu" - zaznaczył.

Przypomniał, że w ciągu dnia kierowca może spędzić za kierownicą maksymalnie 10 godzin i to tylko dwa razy w tygodniu. W pozostałe dni maksymalnie 9 godzin, by tygodniowy czas jazdy nie przekroczył 56 godzin. Jeżeli czas podróży jest dłuższy, np. w przypadku wyjazdów zagranicznych, powinno być dwóch kierowców, którzy w ciągu doby mogą prowadzić autokar przez 20 godzin.

O tym, jak ważne są kontrole, Główny Inspektor Transportu Drogowego przekonywał, przytaczając wyniki przeprowadzonych w czerwcu kontroli autokarów przewożących dzieci na "zielone szkoły". "Podam przykład sprzed kilku dni: wycieczka miała pojechać z Krakowa do Zawoi - przemęczony kierowca. Przykład z Krakowa - 14 czerwca - fatalny stan techniczny autokaru, dzieci nie mogły nim pojechać, musiał zostać podstawiony inny. Dwa przykłady z Konina - w jednym z pojazdów niektóre siedzenia nie były wyposażone w pasy bezpieczeństwa, autokar ten miał też niesprawny układ hamulcowy, w drugim pojeździe niewłaściwie były zamontowane siedziska, mogłyby się przemieścić podczas gwałtownego hamowania" - wyliczał Gajadhur.

"Bezpieczny autokar" to flagowa kampania prowadzona przez ITD od 2003 r. Jak podaje Inspekcja, podczas ubiegłorocznych wakacji inspektorzy przeprowadzili ponad 2 tys. kontroli - o niemal pół tysiąca więcej niż w wakacje 2016 r. Wykazały one, że nie wszystkie autokary były bezpieczne. Inspektorzy nałożyli ponad 600 mandatów, zatrzymali 105 dowodów rejestracyjnych. W 26 przypadkach konieczny był zakaz dalszej jazdy.

"Inspektorzy transportu drogowego będą również kontrolować pojazdy ciężarowe poruszające się po drogach podczas wakacji. Będziemy kontrolowali tonaż pojazdów - czy te pojazdy nie są przeładowane, przeważone. Będziemy je ważyć na punktach kontrolnych. Ważone będą także busy" - poinformował Gajadhur. "Przeładowany pojazd stanowi realne zagrożenie w ruchu drogowym" - dodał.

Przypomniał także, że w czasie wakacji w weekendy (od przyszłego piątku) będą obowiązywały ograniczenia w ruchu pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 12 ton, czyli samochodów ciężarowych. W każdy piątek od godziny 18 do 22, w soboty - od 8 do 14, a w niedziele - od 8 do 22. Pojazd łamiący ten przepis będzie zatrzymany na parkingu do końca obowiązywania zakazu, a kierowca zostanie ukarany mandatem w wysokości od 200 do 500 zł.

"Pamiętajmy jednak o jednym - to nie jest tak, że nagle wszystkie ciężarówki znikną w weekendy z polskich dróg. Jeździć będą mogły pojazdy przewożące żywe zwierzęta, ładunki pocztowe, artykuły spożywcze, towary niebezpieczne" - podkreślił Gajadhur.

Główny Inspektor Transportu Drogowego apelował także o poruszanie się po drogach z bezpieczną prędkością. "W naszej sieci fotoradarowej działa ponad 430 stacjonarnych fotoradarów. Mamy również 30 odcinkowych pomiarów prędkości, 20 rejestratorów przejazdu na czerwonym świetle. Te urządzenia stoją w miejscach niebezpiecznych, w których dochodziło do tragicznych zdarzeń drogowych, w tych miejscach ginęli ludzie. Mam nadzieję, że w tych niebezpiecznych miejscach kierowcy zwolnią, zdejmą nogę z gazu. Apelujemy o przestrzeganie przepisów ruchu drogowego przez wszystkich kierowców, także kierowców samochodów osobowych" - powiedział.(