Używane Audi A4 - poradnik kupującego
Polecamy najlepsze wersje używanych Audi A4 w czterech przedziałach cenowych. Ostrzegamy również przed tymi, które generują wysokie koszty.
Wzorowe zabezpieczenie antykorozyjne sprawia, że używane samochody marki Audi należą do najdroższych na rynku wtórnym. Doskonale widać to na przykładzie modeli 10-letnich i starszych. Dodatkową, bardzo ważną zaletą modeli z czterema pierścieniami w herbie jest szerokie zaplecze tanich części zamiennych. Audi należy przecież do grupy Volkswagena, a to oznacza prawdziwe morze zamienników oraz elementów używanych i bardzo szeroką sieć serwisową. Trzeba jednak pamiętać, że "każdy warsztat" naprawi wyłącznie egzemplarze starsze. Do tych najnowszych potrzebna jest już fachowa wiedza i nowoczesny sprzęt diagnostyczny.
Oto przegląd modeli czterech generacji A4: B5, B6, B7 i B8. Najmniej ryzykowny jest zakup pierwszej i drugiej - są proste konstrukcyjnie i z tego względu żywotne. Do serii B7 produkowanej w latach 2004-2007 lepiej podchodzić ostrożnie. Ostatnia z wymienionych, B8 to już kwintesencja najnowszych i najdroższych rozwiązań.
Spis treści:
2. strona: Audi A4 B5 z silnikami 1.9 TDI lub 1.8 T za 10 tys. zł
3. strona: Audi A4 B6 z 1.9 TDI lub 1.6 8V za 20 tys. zł
4. strona: Audi A4 B7 z 1.9 TDI lub 1.6 8V za 30 tys. zł
5. strona: Audi A4 B8 z silnikami 2.0 TDI CR lub 2.0 TFSI za 50 tys. zł
To jeden z najlepszych samochodów klasy średniej bez podziału na kategorie wiekowe. Wyróżnia się wzorowym zabezpieczeniem antykorozyjnym oraz wysoką jakością wykonania. Nic dziwnego, że zadbane egzemplarze używane są wyceniane bardzo wysoko. Mimo wszystko opłaca się "zainwestować". Dobrze utrzymane Audi A4 rzadko się psują.
Samochód debiutował w 1994 roku. Tak jak poprzednik - Audi 80 B4 - ma silnik ustawiony wzdłużnie i napęd na przednie koła. Droższe wersje są wyposażone w stały napęd 4x4 - quattro. W 1998 r. A4 przeszło niewielki lifting (na zdjęciu głównym). Po modernizacji wyróżnia się chromowanymi listwami pod oknami, klamkami w kolorze nadwozia i jednoczęściowymi lampami przednimi. Technicznie to jednak wciąż ten sam samochód.
Gama silnikowa Audi A4 B5 jest bardzo szeroka, ale w sposób szczególny warto polecić tylko dwie jednostki - wysokoprężną 1.9 TDI (we wszystkich wersjach mocy), oraz turbodoładowaną, benzynową 1.8 T (150 lub 180 KM). W pierwszym przypadku nabywca musi jedynie zweryfikować ogólny stan techniczny - egzemplarze używane mają zwykle gigantyczne przebiegi i cofnięty licznik. Na szczęście, nawet w razie trafienia na "minę" auto da się doprowadzić do stanu używalności niskim kosztem. W przypadku silników 1.8 T przed zakupem warto sprawdzić ciśnienie sprężania i szczelność zaworów w 20-zaworowej głowicy.
O A4 B5 piszemy generalnie w samych superlatywach, ale trzeba pamiętać, że model ten ma także jeden słaby punkt - wielowahaczowe zawieszenie przednie. Jest wykonane ze stopów lekkich, na naszych drogach zużywa się szybko i jest drogie w naprawach. Z tyłu wersje przednionapędowe mają już tradycyjną, trwałą belkę skrętną.
- Wzorowa ochrona przed korozją: bezwypadkowe egzemplarze nie rdzewieją. Pod tym względem Audi A4 to najlepsza propozycja na rynku.
- Najlepsze silniki: 1.9 TDI, 1.8 T: atuty silnika 1.9 TDI to trwałość, niskie zużycie paliwa i podatność na tuning. Silnik 1.8 T imponuje elastycznością i żywotnością.
- Zawieszenie to słaba strona! Przednie, wielowahaczowe zawieszenie jest wykonane ze stopów lekkich. Szybko się zużywa i jest drogie w naprawach.
Audi A4 B5: alternatywa
Za 8-10 tys. zł można kupić poprzednika - Audi 80 B4 (także 1.9 TDI) w idealnym stanie. Ten samochód jest jeszcze tańszy w naprawach, ponieważ ma "pancerne", tradycyjne zawieszenie. Niestety - zadbane egzemplarze trafiają się coraz rzadziej.
Audi A4 B5: tego unikaj
Nie warto inwestować w tanie 2.5 TDI V6 - nie są ekonomiczne. Na dodatek ich naprawy oraz okresowa obsługa okazują się drogie. Najgorszym wyborem jest 2.5 TDI V6 z automatem.
Nowa lokomotywa Audi - "MOTOR" Z PRZESZŁOŚCI
Audi A4 B6 zadebiutowało w 2000 roku. Tak jak poprzednik, ma wzdłużnie umieszczony silnik i - w zależności od wersji - napęd tylko na przednie lub na wszystkie cztery koła. Największą innowacją jest nie tylko nadwozie. Ten model otrzymał zupełnie nowe, wielowahaczowe zawieszenie tylne, takie jakie dawniej oferowano tylko w odmianach quattro.
Najlepszą wersją silnikową jest odmiana 1.9 TDI PD. Tym razem jest to silnik wyposażony w pompowtryskiwacze. Występuje w dwóch wersjach - słabszej 100-konnej oraz mocniejszej - 131 KM. Pierwsza z wymienionych jest rekordowo oszczędna. Druga - zużywa nieco więcej paliwa, ale wydaje się optymalna dla tego modelu. Obie są bardzo podatne na tuning elektroniczny, tanie w serwisowaniu i niezawodne, choć oczywiście trzeba sobie zdawać sprawę, że większość egzemplarzy dostępnych na rynku wtórnym przejechała już ponad 250 tys. km, choć na licznikach mogą wyświetlać się wartości o 100 tys. km niższe.
Osobom, którym zależy przede wszystkim na niskich kosztach eksploatacji można polecić także silnik benzynowy 1.6. Jest zdecydowanie za słaby, ale okazuje się bardzo trwały, wyjątkowo tani w naprawach i wzorowo współpracuje z instalacjami LPG.
Tradycyjnie nie polecamy turbodiesli V6 (są awaryjne i drogie w naprawach), a także odmian z bezstopniową skrzynią Multitronic.
Jeśli ktoś szuka zadbanego i niezbyt drogiego Audi A4 , właśnie ta generacja jest najlepszym kompromisem pomiędzy ceną, a rocznikiem, przebiegiem i kosztami eksploatacji. Poprzedni model jest już trochę za stary, a następca prezentowany na sąsiedniej stronie drogi w zakupie i w większości wersji silnikowych - także w naprawach.
Czyżby używane Audi A4 B6 było zatem samochodem idealnym? Niestety nie. Przed zakupem należy pamiętać, że samochody te będzie ciężko ubezpieczyć w pełnym zakresie. Zdecydowana większość ma już ponad 10 lat. Eksploatacja auta, które kosztuje ponad 20 tys. zł bez AC jest dla wielu nabywców nie do przyjęcia.
- Niski prześwit, wiele aut z uszkodzoną miską oleju: pęknięta i spawana aluminiowa miska oleju to typowa usterka starszych egzemplarzy.
- Wielowahaczowe zawieszenie także z tyłu: w porównaniu z B5, nowe jest nie tylko nadwozie, ale także tylne wielowahaczowe zawieszenie.
W 2004 roku producent zdecydował się zmodernizować A4. Zmiany stylizacyjne są niewielkie, ale pod maską dokonała się prawdziwa rewolucja. Owszem, pozostawiono kilka "starych, dobrych silników", ale główny nacisk położono już na sprzedaż konstrukcji nowoczesnych, drogich w eksploatacji. W ogłoszeniach dominują niezbyt udane wersje wysokoprężne 2.0 TDI PD, które mają wprawdzie bardzo dobre parametry techniczne (140 KM), ale rozczarowuje ich trwałość - użytkownicy narzekają na pękające głowice i awaryjne pompowtryskiwacze. Mimo wszystko znacznie lepiej poszukać rzadko spotykanej wersji 1.9 TDI PD. Ma tylko 115-koni, ale można na niej polegać.
Ryzykowny jest także wybór jednego z diesli V6. Podstawowy 2.5 V6 to stary znajomy, który nie imponuje ani trwałością, ani parametrami. Zupełnie nowe 2.7 TDI oraz 3.0 TDI z rozrządami łańcuchowymi to już zupełnie inna klasa. Są naprawdę wyjątkowo dynamiczne i zaskakująco oszczędne, ale... były idealne w czasach swojej młodości. Obecnie większość z nich przejechała już ponad 300 tys. km i zmaga się z problemem zużytych napinaczy łańcuchów rozrządu (wymiana kosztuje kilka tysięcy złotych, więc niektórzy przed sprzedażą auta o zgrozo posiłkują się elementami używanymi), a także z wyeksploatowaniem wtryskiwaczy, które źle rozpylają paliwo i wypalają tłoki.
Bez większego ryzyka można się natomiast pokusić o zakup wersji benzynowej. Godne polecenia są nie tylko stare jak świat jednostki 1.6 8V o mocy 102 KM, ale także znacznie mocniejsze silniki 2.0 131 KM (ma 5 zaworów na cylinder) oraz 2.0 TFSI (jest wykonany w technice 16-zaworowej, ale ma doładowanie i bezpośredni wtrysk benzyny).
Na koniec: odradzamy skrzynie bezstopniowe Multitronic, polecamy manualne "szóstki" oraz automaty Tiptronic.
- Znany model, nowa linia nadwozia: cechą charakterystyczną B7 jest nowa atrapa chłodnicy z chromowaną obwódką (Singleframe).
- Trzy wersje nadwozia: oprócz sedana prezentowanego na zdjęciu dostępne są tradycyjnie także kombi i kabriolet.
Używane: Alfa Romeo 159, Audi A4, Honda Accord - OPINIE
Pierwsza generacja modelu A4 była prawdziwym wydarzeniem w swojej klasie. Kolejne nie wyróżniały się już tak bardzo. Ale wraz z premierą "B-ósemki" ten samochód znów zwrócił na siebie uwagę. Producent pozostał przy wzdłużnym osadzeniu zespołu napędowego, ale przekonstruował skrzynię biegów tak, że udało się wyraźnie skrócić przednią część samochodu. Poprawiło to rozkład mas i ograniczyło zwis przedni.
O jakości wykonania nie warto pisać - tradycyjnie dla Audi jest bardzo wysoka. Zmieniła się natomiast stylizacja - zarówno z zewnątrz, jak i wewnątrz widać, że mamy do czynienia z zupełnie nowym modelem.
Pod maską zadebiutowały silniki 2.0 TDI CR - wyposażone w zasilanie common rail. Okazały się znacznie lepsze od starszych, pompowtryskiwaczowych. Jedynie na samym początku produkcji mechanicy borykali się ich drobnymi chorobami wieku dziecięcego - jednostki bez powodu gasły. Na szczęście, były to łatwe do usunięcia problemy natury elektronicznej i dziś z perspektywy czasu wiadomo już że obie wersje mocy (143 oraz 170 KM) można polecać. Trzeba oczywiście zdawać sobie sprawę, że ewentualne naprawy układów wtryskowych są drogie, ale żaden z modeli konkurencji nie oferuje obecnie tańszych rozwiązań.
Jeśli ktoś bierze pod uwagę zakup serwisowanego modelu z pierwszej ręki, z udokumentowanym przebiegiem mniejszym niż 100 tys. km, może rozważyć zakup wersji 3.0 TDI V6. To mocny samochód, oferowany seryjnie ze stałym napędem na cztery koła. Oczywiście przed finalizacją transakcji należy w serwisie skontrolować stan łańcuchowego rozrządu.
B8 to pierwsza generacja A4, w której nie ma już podstawowych, prostych w obsłudze silników benzynowych. Nawet najtańszy 1.8 o mocy 120 KM ma bezpośredni wtrysk benzyny i w zasadzie nie nadaje się do przeróbek na LPG. W obecnych czasach są one możliwe, ale nie polecamy ich ze względu na ograniczoną sieć serwisową i wysokie koszty.
Optymalnym rozwiązaniem wydaje się wybór wersji 2.0 TFSI - ma 211 KM i 350 Nm, więc idealnie pasuje do napędu tego samochodu. Oszczędnie jeżdżący kierowcy "mieszczą się" w 10 litrach na 100 km.
Jeśli chodzi o wybór skrzyni biegów, sprawa jest prosta: niezawodne i tanie w obsłudze są jedynie przekładnie ręczne, choć i w ich przypadku zdarzają się niespodziewane wydatki na wymianę dwumasowego koła zamachowego lub synchronizatorów drugiego i trzeciego biegu (zwłaszcza w mocniejszych wersjach).
Skrzynie dwusprzęgłowe (w nomenklaturze Audi oznaczane jako S Tronic) są niezawodne tylko do 150-200 tys. km. Później generują koszty. Wersji bezstopniowych Multitronic lepiej po prostu nie kupować.
- Krótszy przód: dzięki przeprojektowaniu skrzyni biegów udało się zmniejszyć rozmiary układu napędowego i skrócić przedni zwis. Auto ma lepsze proporcje.
- Wzorowa jakość: doskonała jakość wykonania to już standard. Audi wciąż przoduje także w zabezpieczaniu nadwozi swoich samochodów przed korozją.
- Gąszcz wahaczy: zarówno z przodu, jak i z tyłu producent stosuje zawieszenia wielowahaczowe ze stopów lekkich. Są drogie w naprawach, ale gwarantują dobrą trakcję.
Audi A4 B8: alternatywa
Największym konkurentem Audi A4 jest jego starszy i większy brat: Audi A6. To absolutny bestseller w swojej klasie.
Audi A4 B8: tego unikaj
Audi wciąż proponuje do swoich modeli bezstopniowe skrzynie Multitronic. Na rynku wtórnym nie cieszą się one niestety najlepszą opinią.
Tekst: Jacek Ambrozik, zdjęcia: archiwum
