Używany Lexus LS 460 (2006-)
Japońska limuzyna jest znacznie mniej popularna od swoich niemieckich rywali, a mimo to wielu kierowców szuka zadbanych egzemplarzy. Są mocne, ciche i niezawodne.
Lexus LS 460
lata produkcji: od 2006 r.
ceny od: 65 000 zł
W połowie lat osiemdziesiątych Toyota postanowiła powalczyć o klientów w segmencie premium. Owocem prac konstruktorów stał się model LS. Otrzymał zupełnie nowe logo - Lexus, choć na rynku wewnętrznym przez krótki okres był oferowany także ze znaczkiem Toyoty. Samochód bardzo szybko zdobył zwolenników, ponieważ na swój sposób był bezkompromisowy. Inżynierowie wyposażyli go we wszystkie możliwe nowinki techniczne, dbając jednocześnie o trwałość całej konstrukcji. Połączenie wyjątkowego zaawansowania technicznego i wzorowej niezawodności do dnia dzisiejszego budzi zazdrość konkurentów i uznanie użytkowników. Niektórzy wręcz twierdzą, że zadbany Lexus z udokumentowaną historią serwisową jest pewnym zakupem - niezależnie od rocznika.
V8 w "podstawie"
Nasz bohater to czwarta generacja modelu. Zadebiutował w 2006 roku. Początkowo był oferowany wyłącznie w jednej wersji - prezentowanej na zdjęciach. Niespełna rok po premierze do gamy dołączyła mocniejsza odmiana hybrydowa LS 600h (w wersji podstawowej i wydłużonej).
Największym zainteresowaniem cieszy się jednak model podstawowy. Pod maską pracuje jednostka V8. Jest umieszczona wzdłużnie i współpracuje z automatyczną 8-biegową skrzynią, która przekazuje napęd na tylne koła. Samochód jest wyposażony w regulowane, pneumatyczne zawieszenie oferuje tryby sport, comfort, normal oraz podwyższony (oddzielny przycisk "height high"). Ten ostatni idealnie sprawdza się wtedy, kiedy trzeba zjechać z wysokiego krawężnika lub pokonać koleiny. Panel sterowania znajduje się tuż obok lewarka skrzyni biegów.
Czas na szampana
Użytkownicy Lexusów cenią sobie bardzo wysoką kulturę pracy japońskich jednostek V8. Po wpisaniu do serwisu youtube.pl frazy "Lexus LS 460 Champagne Glass" wyszukiwarka pokaże filmik, który obrazuje jedną z najważniejszych cech Lexusa - wyjątkowo niski poziom wibracji silnika. Na masce samochodu ustawiono piramidę składającą się z 15 kieliszków z szampanem, która ani drgnie, mimo że kierowca dodaje gazu.
W silniku opisywanego egzemplarza, mimo przebiegu 180 tys. km, nie zepsuło się jeszcze nic. Użytkownik dodaje jeszcze jedną zaletę - zaskakująco niskie zużycie paliwa. Podczas normalnej jazdy w cyklu mieszanym auto zużywa 11-14 litrów benzyny na każde 100 km. Podczas łagodnej jazdy w trasie zapotrzebowanie spada do ok. 9 l/100 km.
Wszystkie LS-y wyróżniają się wzorowym wyciszeniem wnętrza. Dało to bardzo szerokie pole do popisu firmie Mark Levinson, która jest odpowiedzialna za fabryczny zestaw audio.
Rzadko, ale drogo
W ciągu kilkuletniej eksploatacji (w rękach ostatniego właściciela) Lexus odwiedzał serwis zaledwie kilka razy. Niestety - zawsze wiązało się to z wysokimi kosztami. Trzeba było np. wymienić elementy gumowe w zawieszeniu. Cena 4800 zł wynika z faktu, że z zamiennikami krucho, a niezależny mechanik bazował na oryginalnych częściach zamiennych. Kosztowna była także wymiana klocków hamulcowych - 700 zł za przednie i 400 zł za tylne, także oryginalne. W ostatnim roku auto przeszło jedynie rozszerzony przegląd - wymiana oleju, filtrów oraz świec pochłonęła ok. 3 tys. zł.
Kwotowo to oczywiście dużo, ale przykładając do tego punkt odniesienia w postaci kosztów eksploatacji konkurencyjnych niemieckich modeli z silnikami wysokoprężnymi - taki poziom wydatków wydaje się jak najbardziej do zaakceptowania.
1989: Lexus LS I (XF10)
1994: Lexus LS II (XF20)
2000: Lexus LS III (XF30)
2006: Lexus LS IV (XF40 - o nim piszemy)
2012: modernizacja modelu - przednie reflektory LED, nowy zderzak i atrapa chłodnicy
- Głównym problemem użytkowników jest ograniczona dostępność części zamiennych: na szczęście wszystko można kupić od ręki lub zamówić w ASO.
- Przyspieszone zużycie klocków i tarcz hamulcowych: to typowe dla dużych, ciężkich samochodów z automatyczną skrzynią biegów.
Lexusy rzadko trafiają do serwisów, ale jeśli już coś się zepsuje - koszty napraw okazują się wysokie. Główną przyczyną takiego stanu rzeczy jest znikoma podaż zamienników (niezależne hurtownie dysponują w zasadzie wyłącznie częściami eksploatacyjnymi). Sprawdziliśmy - komplet klocków hamulcowych akceptowalnej jakości to koszt ok. 200 zł, za tarczę hamulcową trzeba zapłacić ok. 300 zł a za wahacz - minimum 650 zł. Z uwagi na ograniczoną popularność Lexusa w Polsce, skromny jest także rynek części używanych. Z rozwagą należy podchodzić do zakupu aut powypadkowych. Są oferowane w atrakcyjnych cenach, ponieważ trudno o części karoseryjne (zderzaki, błotniki to towar deficytowy).
Oferta egzemplarzy używanych jest bardzo skromna. Na szczęście dominują w niej samochody zadbane, z pełną historią serwisową. Lexus LS 460 nie cieszy się zbyt dużym zainteresowaniem handlarzy.
Lexus LS 460 to bez wątpienia jeden z najbardziej niezawodnych samochodów w swojej klasie. Na polskim rynku wtórnym odgrywa jednak drugoplanową rolę, ponieważ jest drogi i słabo zaopatrzony w części zamienne. Mimo wszystko warto się nim zainteresować, zwłaszcza jeśli komuś marzy się limuzyna z dużym silnikiem benzynowym.
OCENA: 4/5
Oceny: 1 - niepolecany; 2 - warunkowo godny zainteresowania; 3- godny zainteresowania; 4 - polecany; 5 - szczególnie polecany
Tekst: Jacek Ambrozik, zdjęcia: Rafał Andrzejewski; "Motor" 21/2015