Opel Mokka GSE wygląda niewinnie, ale to tylko pozory. 280 KM i 5,9 s do setki

Nowoczesny szary samochód osobowy typu SUV stoi na pustym betonowym placu przed minimalistycznym budynkiem o jasnej elewacji. Auto wyróżnia się dużymi felgami, przyciemnianymi szybami oraz wyraźnie zaakcentowanymi liniami nadwozia.
Opel Mokka GSE to elektryczny crossover w sportowym wydaniuKrzysztof MocekINTERIA.PL

Spis treści:

  1. Opel Mokka GSE to rasowa rajdówka w seryjnym wydaniu
  2. Agresywne zderzaki, przetłoczenia, obniżone zawieszenie
  3. Mokka GSE to wciąż mały samochód. Wysokim nie będzie wygodnie
  4. Wygląd to tylko początek. Zmiany sięgają dużo głębiej
  5. Opel Mokka GSE. Na torze czuje się jak ryba w wodzie
  6. Opel Mokka GSE kosztuje 200 tys. zł. Czy warto?

Opel Mokka GSE to rasowa rajdówka w seryjnym wydaniu

Sportowy samochód Opel Mokka Electric Rally w czarno-żółtym malowaniu wystawiony pod namiotem ekspozycyjnym, ustawiony na specjalnej platformie, w tle pachołki drogowe, fragment toru oraz otoczenie imprezy motoryzacyjnej.
Opel Mokka GSE powstał na bazie wyczynowego prototypu GSE Rally.Krzysztof MocekINTERIA.PL

Agresywne zderzaki, przetłoczenia, obniżone zawieszenie

Nowoczesny szary samochód zaparkowany na placu przed budynkiem z napisem Jarama RACE oraz dekoracyjnym logo na ścianie, wyraźne sportowe felgi i minimalistyczna architektura w tle.
W standardzie Mokka GSE wyjeżdża z 20-calowami felgami i żółtymi zaciskami hamulcowymi.Krzysztof MocekINTERIA.PL

Mokka GSE to wciąż mały samochód. Wysokim nie będzie wygodnie

Nowoczesna deska rozdzielcza z cyfrowym wyświetlaczem, wielofunkcyjna kierownica z logo marki Opel, sportowe fotele obite materiałem i skórą, elegancka konsola środkowa oraz aluminiowe pedały, całość utrzymana w ciemnej kolorystyce.
We wnętrzu dominują odcienie czerni i szarości. Na uwagę zasługują nowe, kubełkowe fotele. Krzysztof MocekINTERIA.PL

Wygląd to tylko początek. Zmiany sięgają dużo głębiej

Otwarta maska samochodu ukazująca silnik elektryczny oraz pozostałe elementy komory silnika, wyraźnie widoczne akumulatory, przewody i zbiorniki płynów eksploatacyjnych.
Niewielkiego Opla napędza elektryczny silnik o mocy 281 KM i momencie obrotowym 345 Nm. Krzysztof MocekINTERIA.PL

Opel Mokka GSE. Na torze czuje się jak ryba w wodzie

Szary samochód osobowy porusza się szybko po zakręcie asfaltowego toru wyścigowego, w tle widoczne są rozmyte trybuny oraz zachmurzone niebo z przebijającym światłem słonecznym.
Opel Mokka GSE udowadnia, że auta elektryczne również nadają się na tor.materiały prasowe
Nowoczesny samochód osobowy o sportowym wyglądzie w kolorze szaro-czarnym stoi zaparkowany na tle ceglanych murów i zieleni. Auto posiada duże, czarne felgi i żółte zaciski hamulcowe.
Mokka GSE okazuje się także przyjemnym autem w ruchu drogowym.Krzysztof MocekINTERIA.PL

Opel Mokka GSE kosztuje 200 tys. zł. Czy warto?

Zobacz również:

    Szczegółowy widok przedniej części nowoczesnego samochodu w kolorze szarym z czarnymi akcentami, widoczne charakterystyczne felgi i żółty zacisk hamulcowy, całość stoi na betonowej nawierzchni.
    Zawieszenie zostało gruntownie przeprojektowane. Nowością jest m.in. mechanizm różnicowy Torsen. Krzysztof MocekINTERIA.PL
    Wnętrze samochodu widoczne przez otwarte tylne drzwi, eksponujące tylną kanapę, czarne fotele oraz część przodu pojazdu z szybą i fragmentem opony.
    Mokka GSE ma te same rozmiary, co standardowa wersja. Z tyłu wysokie osoby nie mają czego szukać. Krzysztof MocekINTERIA.PL
    Otwarty wlew ładowania samochodu elektrycznego z widocznym gniazdem ładowania oraz instrukcjami na wewnętrznej stronie klapki, na tle srebrnego nadwozia auta.
    Ładowanie z maksymalną mocą 100 kW to niezbyt satysfakcjonujący wynik. Krzysztof MocekINTERIA.PL
    Szary samochód osobowy marki Opel Mokka sfotografowany od tyłu na tle nowoczesnego budynku z jasną elewacją. Auto stoi na wprost aparatu na jasnej nawierzchni, a na tablicy rejestracyjnej widoczny jest niemiecki numer.
    Zawieszenie zostało obniżone o 10 mm. Dzięki temu sportowa Mokka wygląda bardziej agresywnie. Krzysztof MocekINTERIA.PL
    Nowoczesne wnętrze samochodu z czarnymi, sportowymi fotelami obszytymi kontrastową nicią oraz panelem sterowania i kierownicą pokrytą ciemnym materiałem.
    Nowe kubełkowe fotele są obite alcantarą i zapewniają świetne trzymanie boczne. Krzysztof MocekINTERIA.PL
    Nowy Volkswagen T-Roc po ośmiu latach. Większy i z bogatą paletą napędówINTERIA.PL